
Z tym, że te tańsze pokarmy dla papużek mają dużo bezwartościowych dodatków - takie kolorowe kulki, nazywane chyba produktem piekarniczym, i niby z witaminami. Czasem jest ich więcej niż ziarna. Takiego kolorowego pokarmu nie ma co kupować, szkoda pieniędzy. Lepiej już kupić czyste proso i owies i pomieszać.

Lepsza opcją niż kupowanie pokarmu dla papużek jest chyba jednak kupienie pokarmu dla kanarka (bo tam chyba nie ma zwykle tylu niezidentyfikowanych dodatków) i dodanie prosa.