SINHAYA

A Sikory, wróble, mazurki nie pogardzą orzechem włoskim? mam tego w nadmiarze i się zastanawiam czy tego nie spożytkować

Ciuciek takie rarytasy to podsuń grubodziobom.Wyczuja na kilometr

Ciuciek, orzechy to rarytas dla krukowatych. Ostatnio mało nie oberwałam w głowę orzechem, który wrona rzucała na chodnik z latarni

O tym, że Krukowate je wielbią to doskonale wiem

Jola napisał(a):Ciuciek takie rarytasy to podsuń grubodziobom.Wyczuja na kilometr

Nie widziałem jeszcze grubodziobów w swojej okolicy


W necie znalazłem info, że Sezam jest dobrym uzupełniaczem.

A właśnie co z Ryżem?

Pytanie "UP" dalej aktualnie tymczasem..

Wczoraj na podstawce pod doniczce o średnicy ok 12cm. Wsypałem na nią kaszę jęczmienną i połówki orzechów włoskich.
Właśnie zauważyłem, że orzechy nie są już ładnie ułożone a jedna połówka znajduje się poza podstawką
Czyli miałem pierwszego goście tylko ciekawe jakiego

Zrobię w ten weekeend dwa takie karmniki z butelki po Coli (tylko muszę jeszcze wypić tą Colę )

KLIK

Zrobiłam tego typu karmnik z dużej butelki. Wycięłam tu 3 otwory. W tych mniejszych wystarczy jeden, ewentualnie 2.


Chciałabym zwrócić uwagę na to, że krawędź takiego przyciętego plastiku jest bardzo ostra i jeśli nie jest zabezpieczona, to może kaleczyć ptaszkom nóżki.
Jak widać na zdjęciu - ja zostawiłam kawałek nadciętego po bokach plastiku na górze okienka - i przygięłam go tak, że powstał daszek. Na dole okienka też zostawiłam taką wypustkę i zawinęłam ją do środka, (pomagając sobie kombinerkami, żeby nie sterczała i nie zraniła jakiegoś ptaszka i jeszcze ją obkleiłam plastrem) - w ten sposób dolna krawędź okienka nie jest ostra. Obcięłam-zaokrągliłam ostre końce i oblepiłam to wszystko plastrem - takim aptecznym. Krawędź okienka nie tylko nie jest ostra, ale nie jest też śliska i ptaki chętnie na niej stoją i obrabiają na miejscu nasionka.
Ja obkleiłam też boczne krawędzie okienka - robi się wtedy ono bardziej widoczne. Ale to już nie jest tak konieczne, jak zabezpieczenie dolnej krawędzi.
Zrobiłam takich karmników kilka - w niektórych do dolnej krawędzi przymocowałam drucikiem kawałek drewienka- gałązki, na której ptaszek może stać i pobierać pokarm, żeby miał jeszcze wygodniej - czego się nie robi dla komfortu ptaków
Powodzenia w majsterkowaniu i konstruowaniu własnych modeli karmników

Dzięki za słuszną uwagę bo właśnie wykonałem pierwszy "prototyp"

Bogatki jednak lubią orzechy włoskie

EDIT: Byłem w zoologicznym i pytałem się o jakiś pokarm dla dzikich ptaków, kupiłem trochę Owsu. W Zoologicznym pan mi powiedział, że mieszanka dla kanarków to może być- jeszcze nie kupiłem, chcę się zapytać tu

Orzechy włoskie to nie tylko sikorki lubią

Mieszanka dla kanarków może być, ale zwykle ma w składzie bardzo dużo rzepiku a mało, lub wcale, prosa - dobrze jest więc dokupić jeszcze samego prosa i dodać do niej.
Wydaje mi się, że w sklepie zoologicznym będzie drożej niż np. w sklepie ogrodniczym, gdzie też można dostać pokarm dla ptaków na wagę. Zwykle mają tam mieszanki dla drobnych ptaków, mieszanki dla gołębi, jak i osobno różne gatunki ziarna. Ważne : trzeba zaznaczyć, że ma to być ziarno do karmienia ptaków, a nie na siew, bo to ostatnie jest zaprawianie środkami chemicznymi.
Ziarno i mieszanki dla ptaków, mieszanki dla kanarków, można też kupić często na placu targowym - na tych stoiskach, gdzie jest mąka, kasza itp. Też jest to zwykle taniej niż w sklepie zoologicznym.
Przy jednorazowym zakupie może ta różnica w cenie nie jest taka istotna, ale już przy zakupie większej ilości, czy kilkukrotnym kupowaniu, to może mieć znaczenie i opłaca się poszukać, gdzie jest taniej.
Ważna jest też jakość ziarna - żeby nie było stare i stęchłe, więc nie każda okazja taniego zakupu jest dobra.
Ziarno powinno być błyszczące, czyste, pachnące (ziarnem).

Z tego co wyczytałem to karmy dla papużek falistych mają więcej prosa