SINHAYA
Forum Miłośników Przyrody
http://sinhaya.pl/
Karmnik w Minnesocie
http://sinhaya.pl/viewtopic.php?f=84&t=4874
Strona
2
z
14
Napisane:
piątek, 15 listopada 2019, 18:15
przez
Alicja
W dzień dzięcioł a po zachodzie słońca puchaty piesek i zając z jednym uszkodzonym uchem (może mu ktoś obgryzł?)
Napisane:
piątek, 15 listopada 2019, 18:42
przez
Lamika
Piesek to z pewnością Murphy, jak ma na imię zając bez ucha nie wiem, może Piotr Bezuchow
Napisane:
wtorek, 19 listopada 2019, 15:23
przez
Alicja
Z samego rana wiewiórka
Po południu ładne zbliżenia na ptaszki
Napisane:
wtorek, 19 listopada 2019, 16:35
przez
Lamika
Bez wiewiórki karmnik nieważny
Napisane:
wtorek, 19 listopada 2019, 17:08
przez
Alicja
Dopiero teraz na cofajce znalazłam
Napisane:
wtorek, 19 listopada 2019, 17:38
przez
Lamika
Bezuchow sprowadził żonę (?) albo męża (?)
Re: Karmnik w Minneapolis
Napisane:
wtorek, 19 listopada 2019, 19:03
przez
emen5
Bez zajęcy też karmnik nieważny
Napisane:
piątek, 22 listopada 2019, 13:09
przez
Alicja
Bezuchow i Krecik
Napisane:
piątek, 22 listopada 2019, 14:19
przez
Lamika
Dobrze, że zające i krety żyją w przyjaźni, a w każdym razie obojętności
Napisane:
sobota, 23 listopada 2019, 16:37
przez
Alicja
To chyba nie kret a coś z nornicowatych (?) Kret by tak często nie przychodził i do miski nie wchodził