Najgorzej to zacząć chodzić do lekarzy

otóż pani doktor neurolog odczytując wynik mojego rezonansu magn.
kiwała głową i "mówiła" "uuu" "yyy'" no to mnie już ciśnienie rosło. Prawdopodobnie "coś" się urwało i uraża. Mam sobie szukać neurochirurga aby to skonsulotwać

Jednocześnie pani doktor "wystukała" stan zapalny nerki

Dostałam nowe leki i za dwa tygodnie muszę się zgłosić.
Mam nadzieje, że dodatkowe leki wyciszą ból.
Koniec
