Ptaki zajęte swoimi sprawami, głównie karmieniem i odstraszaniem wron siwych od gniazd. Widziałam w akcji kwiczoła i tatę łyskę - dużo hałasu i rozpostarte skrzydła, niestety bez zdjęcia. Kos się rozglądał.

Dużą budkę zajęły kawki, jedna cały czas wyglądała z okienka


Nagle z budki wyleciała druga z jajkiem w dziobie

Nawet myślałam, że to złodziej jajek, ale to chyba tatuś pozbywał się potomstwa
in spe. Zdjęcia nie zdążyłam zrobić

cdn.