Jak zwykle u mnie coś na oko
Kruszonka wg. przepisu
20 dkg wirków kokosowych
1/2 kostki masła roślinnego
10 dkg cukru pudru
Moja fantazja-ta co na fotce
1/2 kostki masła roslinnego
10 dkg cukru pudru
trochę maki
kakao ok 2 łyżek
Zagnieść , maki dodać tyle ażeby ciasto było miekkie i wkładamy do zamrażalnika
Spód-ciasto kruche
1 żółtko-białko zostaje do posmarowania ciasta
1 i 1/3 szklanki mąki
3/4 pudełka masła roslinnego
1 cukier wanilinowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
zagniatamy ciasto i rozkładamy w formie-ja wykładam na papierze do pieczenia.Problem tu jest duży bo ciasta jest malutko i jest bardzo klejące więc trzeba się nieźle namęczyć żeby było równo
Smarujemy ciasto białkiem i układamy brzoskwinie z puszki
Przystępujemy do sernika
4 serki wanilinowe-ja kupuję w Biedronce ser w wiaderku 1 kg
4 jajka-białka do ubicia
1 szklanka cukru pudru
1 cukier wanilinowy
1 budyń śmietankowy
Ubijamy żółtka z cukrem dodajemy po łyzce sera, cukier wanilinowy i budyń.Po dokładnym wymieszaniu dodajemy ubite białka i delikatnie łyżka mieszamy-do ubijania na koniec dodaję ciut cukru aby piana była trwalsza
Ja dodatkowo zawsze próbuje czy nie jest za mało słodkie
Wylewamy na ciasto z brzoskwiniami. Zamrożona kruszonkę albo ścieramy albo kruszymy na wierzch ciasta.
Pieczemy w temp 180 stopni ok. 60 minut.Dobrze jak stygnie pomalutku w piekarniku bo nie pęka
A zapomniałabym troszeczke serca należy dołożyć do pracy a wyjdzie napewno "nieprzyzwoicie doskonałe"
Troszkę pracy ale wierzcie mi że warto,Smacznego