Strona 1 z 1

Wiewiórka spowodowała wypadek

PostNapisane: poniedziałek, 29 października 2012, 18:07
przez garrulus
Gryzoń był przyczyną wypadku, do którego doszło w południe na Woli.
Kierująca toyotą yaris jadąc ulicą Obozową pomiędzy pętlą Koło a wiaduktem nad trasą S8, na wysokości ogródków działkowych straciła panowanie nad samochodem i z impetem uderzyła w barierki. Auto przebiło się aż na torowisko blokując ruch tramwajów w stronę Woli.

- Wiewiórka wybiegła mi na drogę. Zahamowałam, ale auto wpadło w poślizg i nie udało mi się go opanować. Mogłam nie hamować... - opowiadała po wszystkim kierująca. Na 25 minut stanęły tramwaje. Na miejsce przyjechał specjalny samochód tramwajów warszawskich, który wyciągnął blokujące drogę auto oraz pogotowie torowe, które usunęło płotki. Ruch przywrócono o 12.05.


Źródło

PostNapisane: poniedziałek, 29 października 2012, 18:41
przez Lamika
Dobrze, że kobiecie nic się nie stało (tak mi się wydaje, skoro przytomnie mówiła), bo przyzwoita to pani, skoro chciała wiewiórkę ominąć.

PostNapisane: poniedziałek, 29 października 2012, 19:40
przez 78
Taki bajer to na Grójec.A co ma powiedziec,że za szybko jechała? Albo pisała SMS-a? Oczywiście "sprawczyni" zbiegła z miejsca zdarzenia.

Re:

PostNapisane: poniedziałek, 29 października 2012, 20:45
przez Lamika
78 napisał(a):Taki bajer to na Grójec.A co ma powiedziec,że za szybko jechała? Albo pisała SMS-a? Oczywiście "sprawczyni" zbiegła z miejsca zdarzenia.

Niedowiarek :mrgreen:

PostNapisane: poniedziałek, 29 października 2012, 21:44
przez 78
Realista. :twisted: