Wzór na suchego futrzaka
Piotr Cieśliński
2012-08-20, ostatnia aktualizacja 2012-08-20 13:21
Liczy się wielkość ciała, tempo ruchów i luźna skóra. Bez otrząsania mokre zwierzęta miałyby problem z utrzymaniem ciepła
Właściciele psa wiedzą, co im grozi, kiedy ich ulubieniec wynurzy się z orzeźwiającej kąpieli w stawie lub rzece. Uciekają byle dalej, żeby nie znaleźć się w zasięgu prysznica z otrząsającego się zwierzęcia. Nie dotyczy to prof. Davida Hu i jego kolegów z Georgia Institute of Technology w Atlancie. Oni biegną do zmokłego psa z kamerą do ultraszybkich zdjęć.
Naukowcy filmowali nie tylko psy w trakcie otrząsania się z wody - ich badania objęły także inne futrzane ssaki: myszy, szczury, świnie, owce, a nawet kangury. Próbowali ustalić, jak wygląda ta technika osuszania, której człowiek - jako gatunek pozbawiony futra (czego niektórzy żałują) - zupełnie nie zna.
Jest to umiejętność niezwykle ważna dla tych zwierząt. Jak wynika z szacunków prof. Hu, gdyby futrzane ssaki nie otrząsały się natychmiast, dzięki czemu w kilka sekund pozbywają się aż 70 proc. wody, to zużywałyby na ogrzanie się aż o 20 proc. więcej energii.
Badania terenowe i laboratoryjne pomogły ustalić uniwersalny wzór tego zachowania. Im lżejszy ssak, tym żwawiej musi się otrząsać, aby siła bezwładności jak z katapulty wyrzucała krople z włosów (to musi być siła aż od 10 do 70 razy większa niż siła ciążenia - na tyle duża, że zwierzę, otrząsając się, zamyka oczy, aby ich nie uszkodzić). W ciągu jednej sekundy małe myszy potrząsają futrem aż 30 razy, biały szczur - 18 razy, świnia miniaturka - 8 razy, mały pies husky - 6 razy, duży labrador - 4 razy. Gdyby kogoś interesowała precyzyjna formuła, to częstość otrząsania się jest odwrotnie proporcjonalna do pierwiastka piątego stopnia z masy. Rezultaty publikuje "Journal of the Royal Society Interface".
Ale nie tylko częstość się liczy. U wielu zwierząt w otrząsaniu się pomaga luźna skóra, która wywija się niczym końcówka bicza, zwiększając siłę działającą na krople. Kiedy sponsorzy pytają prof. Hu, co praktycznego z jego badań wynika, naukowiec odpowiada, że mogą m.in. pomóc w opracowaniu lepszych suszarek dla ludzi.
Więcej informacji o badaniach prof. Hu na stronie internetowej jego laboratorium
Źródło: Gazeta Wyborcza
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,12332442,Wzo ... z247Hi6gWa
Warto kliknąć w link - są filmiki
