Punkt obserwacyjny dla obserwacji ptaków , tam nie byliśmy ... się nam nie chciało i nie mieliśmy lornetki, a może tam była do dyspozycji Nie wiem dlaczego ale bydło węgierskie bardzo mi się podoba mają takie fajne loczki na głowie O... jakaś małpa wydostała się z ogrodzenia
Znowu piękny krzew po drodze się pojawił Gepard chyba sobie myśli... "no i czego się gapicie? " To jest dom dla żyraf , zrobiłam zdjęcie dla pokazania wysokości zaznaczonej na drzwiach- 5 m z hakiem Strażnik Reszta się grzeje pod lampą ale na wybiegu...
Obiadek... Trochę zielonego do jedzenia się znalazło Budynek Dyrekcji, dawno dawno temu w środku znajdowała się restauracja i nawet dobre obiady można było zjeść. No.. ale zwierzyniec się znacznie powiększył więc i dyrekcja pewnie też Przyznaję się bez bicia, że całego ogrodu nie zwiedziliśmy. Trochę robiło mi się już chłodno więc postanowiliśmy zakończyć już spacer i WYJŚĆ przez WEJŚCIE
Kawusiu Spacer po Zoo udany i ciekawy, mimo, że nie dotarliście do tych małpek takich ładnych czarno białych (jak to im było, zapomniałam). Tak się zastawiam, co też te cztery żółwie z pierwszego zdjęcia robią, nie orgietka to jakaś