Moja koleżanka Iwona wyciągnęła mnie dzisiaj do Kampinosu.Wycieczka była krótka,bo pogoda groziła deszczem.Zaraz po wyjściu z samochody zobaczyłyśmy bociana,który najwyraźniej nie przejmował się obecnością ludzi,psa i przejeżdżających samochodów
CDN