Po spokojnej nocy wstajemy, pakujemy manatki i wychodzimy na pokład zobaczyć , czy już dopływamy do Gdyni. Dopływamy, widać już Hel, mijamy Kontenerowiec. Widzimy już Torpedownię na Oksywiu a na drugim planie Torpedownię w Babich Dołach - tak określają położenie tych obiektów.
Kawusiu Bardzo dziekuje za reportaż dzieki któremu podróżowałam razem z Tobą i Twoją rodziną Bardzo ciekawa wycieczka i mam nadzieję że uda się Wam kiedys popłynąc tym wycieczkowcem z dużym ekranem czego z całego serca życzę
Kawusiu piękną miałaś pogodę i piękny rejs Ciekawe, jak Ci się spało? Prom pewnie trochę kołysał do snu? Aż ci zazdroszczę tej wycieczki.....właściwie już nie, bo przecież dzięki zdjęciom, byłam tam też z Wami
Ło matkoooo -ale wody,jakie wielkie jezioro . Jo byk się boł jechać po takiej wodzie A tak poważnie-super wycieczka-jak dobrze zobaczyć morze -na fotkach,ja ostatni raz nad Bałtykiem byłem-hmmmm-8 (?) lat temu. I autko też masz fajne-zawsze powtarzam tym którzy mówią że -Ford gó..o wort-NIE KAŻDA MORDA PASUJE DO FORDA Też przemieszczam się Focusem.