Dziękuję Kawusiu za rozbudzenie we mnie miłych wspomnień na Jarmarku Dominikańskim kiedyś byłam i na nabrzeżu kawę przy stoliku pod podobnym parasolem piłam
Re: Znad morza...
Napisane: sobota, 15 sierpnia 2015, 22:16
przez Fili
Kawusiu na następnym spacerze też pewnie "coś" uda Ci się kupić
Re: Znad morza...
Napisane: niedziela, 16 sierpnia 2015, 18:37
przez Kawusia
Skoro ma się zmienić pogoda to dzisiaj powędrowaliśmy jeszcze na molo. Po drodze słyszymy jakieś wrzaski a to się okazało, że towarzystwo szaleje na takiej oto karuzeli Tłoczno w tę i z powrotem ....
Ludziska szaleją w falującym się morzu...
cdn.
Re: Znad morza...
Napisane: niedziela, 16 sierpnia 2015, 18:48
przez Kawusia
Pies ratownik w pogotowiu.... ... bo morze jest wzburzone
Wróciliśmy do domu i jak do tej pory to nie pada. Widać wiatr od morza odpycha chmury wgłąb lądu ... może w nocy coś się zmieni
Napisane: niedziela, 16 sierpnia 2015, 18:51
przez Lamika
Ach zanurzyć się w morzu, choćby i zimnym Poskakać przez fale
Re: Znad morza...
Napisane: niedziela, 16 sierpnia 2015, 19:16
przez emen5
Bardzo ciekawa karuzela.W życiu takiej nie widziałam A morze,nawet wzburzone,stało się przedmiotem moich tęsknych westchnięć
Napisane: niedziela, 16 sierpnia 2015, 21:38
przez Alicja
Kawusiu dzięki za tyle ciekawostek i za morza szum
Re: Znad morza...
Napisane: poniedziałek, 17 sierpnia 2015, 21:37
przez Fili
Morza szum..... ach, jakby się tam chciało być......
Re: Znad morza...
Napisane: poniedziałek, 18 stycznia 2016, 22:28
przez Kawusia
Dzisiaj nareszcie nie było wiatru , świeciło słońce i wybraliśmy na Molo. Przy wejściu na Molo zauważyłam małego gościa.... coś nowego ... i to jest mały lewek ... łapką zapraszał nas do wejścia
Tu widać ślady po wielkich falach , które zdążyły zamarznąć zanim spłynęły
Re: Znad morza...
Napisane: poniedziałek, 18 stycznia 2016, 23:15
przez emen5
Kawusiu,uroczy filmik Oglądałam go kilka razy na pełnym ekranie I podziwiałam przezroczystą wodę,w której widać ptasie łapki i cień rzucany przez pływające ptaki