przez Lamika » niedziela, 28 października 2012, 09:47
Marku

Dzięki za zdjęcia z tej wyprawy, o której już wcześniej opowiadałeś. Na zdjęciach nawet ta burza śnieżna wygląda malowniczo, ale na pewno w realu taka nie była. Jako, że dla mnie woda jest ulubionym żywiołem - najbardziej podobały mi się kaskady w Chmielu

Birds of a feather flock together.