SINHAYA

Wiedziałam,że Kraków to miasto Wawelu,Sukiennic,Kościoła Mariackiego Okazuje się,ze to również miasto Kopców
Dzięki Garrulusko

Garrulusko Dzięki za zaprezentowanie wszystkich krakowskich kopców. Moja wiedza o Krakowie znacznie się wzbogaciła

Kilka zdjęć z ostatniej wyprawy na krakowskie kopce.

Kopiec Kościuszki znajduje się na Wzgórzu bł. Bronisławy. Przypomnę, że budowę kopca rozpoczęto w 1820 r., a zakończono w 1823.
W 1850 r. Austryjacy przystąpili do budowy fortyfikacji pod kopcem, gdyż było to dobre miejsce strategiczne. Wtedy otoczyli kopiec widocznym na zdjęciach murem oporowym i zbudowali w obrębie muru neogotycką kaplicę pod wezwaniem bł. Bronisławy wg. projektu Feliksa Księżarskiego - była to rekompensata za zburzony stary kościółek.





Po prawej stronie znajduje się wejście do kaplicy i na kopiec - trzeba wykupić bilet.
Po lewej drugie drzwi do kaplicy.



W ołtarzu obraz przedstawiający bł. Bronisławę





cdn

cd

Schody prowadzące na taras znajdujący się niemal na wysokości dachu kaplicy





Taras gdzie zaczyna się serpentyna prowadząca na szczyt kopca



Dach kaplicy





cdn

cd



Głaz umieszczony na szczycie kopca w 1860 r.



Wszechobecne krakowskie gołębie można spotkać też na szczycie kopca



Widok na Kraków i kawałek słynnych krakowskich Błoni



Zejście i wyjście z Kopca. W głębi zabudowania fortu, o którym napiszę może innym razem.

Teraz udajemy się na górę Sowiniec



To tu znajduje się Kopiec Niepodległości, znany też pod nazwą Kopiec Józefa Piłsudskiego.
Szczyt kopca jest najwyższym miejscem w Krakowie - 383 m npm



Maluch trenujący wspinaczkę na razie w wózeczku



Gołębia tu nie spotkałam, ale nad okolicznym lasem latały myszołowy i pustułki. Na dróżce spotkałam zieloną ważkę, a na trawie pod samym szczytem motyla rusałkę

cd
Widoki z kopca





Śródmieście Krakowa z kościołem Mariackim w głębi i Błoniami na pierwszym planie.
Błonia to 48. hektarowa łąka w samym centrum Krakowa, której nie wolno zabudować.



Wieże kościoła kamedułów



Teren rekreacyjny u podnóża kopca - odpoczywamy po wyprawie

Pięknie Dzięki

Garrulusko Dziękuję za kolejną ciekawą wycieczkę Wygląda na to że trzeba mieć niezłą kondycję żeby na te szczyty się wdrapywać

Garrulusko Bardzo się zdyszałaś zdobywając te kopce jeden po drugim Widoki z nich wspaniałe, więc warto było. a my wcale nie zmęczeni dziękujemy za wycieczkę