Strona 43 z 50

Re: Co tam panie na ekranie

PostNapisane: piątek, 16 grudnia 2022, 19:51
przez 78
Obejrzałem serial "Andor". Historia złodzieja wplątanego w walkę z Imperium,dziejąca się na obrzeżach uniwersum Gwiezdnych Wojen.Da się obejrzeć,choć daleko mu do klasyki serii.

Re: Co tam panie na ekranie

PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2022, 21:43
przez 78
Całkiem przyjemna polska komedia romantyczna "Przed świętami".Omyłkowo dostarczone paczki świąteczne powodują sporo zamieszania i nieoczekiwanych zdarzeń.

PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2022, 22:03
przez Lamika
Nie znoszę komedii romantycznych. Ani to komedie, ani romantyczne :mrgreen:

PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2022, 17:43
przez joujoujou
Tak dla odmóżdżenia obejrzałem sobie wczoraj bajeczkę "Black Adam".

Szczerze? Nawet dla zabicia czasu nie warto. Oczywiście nie spodziewałem się żadnej wysublimowanej fabuły, ale to co zobaczyłem zupełnie się nie kleiło. Nawet efekty specjalne nie były w stanie obronić tego filmu.

Re: Co tam panie na ekranie

PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2022, 20:39
przez 78
Po obejrzeniu najnowszego Thora i Black Adama do drugiej części Wakandy nawet się nie przymierzałem.To wszystko stacza się po równi pochyłej.

PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2022, 21:57
przez joujoujou
Mam jedynie nadzieję że drugi Avatar da radę. Jeszcze nie byłem, nie widziałem.

Edit: w odróżnieniu od powyższych obejrzałem też bożonarodzeniowy filmik z postaciami z Guardians Of Galaxy. I to się jak najbardziej dało oglądać. :)

PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2022, 22:35
przez Lamika
Dotarłam wreszcie do "Telefonu Pana Harrigana" - nieźle zrobiony, chociaż za długi, samo opowiadanie Kinga było stosunkowo krótkie. Donald Sutherland w wieku 87 lat jeszcze gra w filmie. Pogratulować.

Re: Co tam panie na ekranie

PostNapisane: niedziela, 1 stycznia 2023, 18:21
przez 78
Obejrzałem "IO" Skolimowskiego. Można go (ten film) określić jako przygody osiołka.To co o nim piszą nawiedzeni krytycy nijak się ma do rzeczywistości.Film o niczym.

Re: Co tam panie na ekranie

PostNapisane: poniedziałek, 2 stycznia 2023, 17:51
przez 78
Od trzech dni próbuję obejrzeć Avatara - istota wody.Zdołałem przebrnąć przez 1,5h czyli połowę filmu (3.05h).Pomijając zdjęcia i efekty specjalne film jest po prostu nudny.

Re: Co tam panie na ekranie

PostNapisane: poniedziałek, 2 stycznia 2023, 18:22
przez Wędrowiec
78 napisał(a):Od trzech dni próbuję obejrzeć Avatara - istota wody.Zdołałem przebrnąć przez 1,5h czyli połowę filmu (3.05h).Pomijając zdjęcia i efekty specjalne film jest po prostu nudny.


Lepiej nie oglądaj, bo skutki mogą być tragiczne https://www.wysokieobcasy.pl/zyclepiej/ ... 1672595651 :D

"Odkąd obejrzałem 'Avatara', wszystko wydaje mi się pozbawione sensu". Komu grozi syndrom depresji postawatarowej
Jak podaje CNN w artykule opublikowanym kilka miesięcy po premierze filmu, niektórzy fani tuż po projekcji poza oczarowaniem poczuli przygnębienie i niezadowolenie z własnego życia. W związku z tym, że w kinach można teraz obejrzeć drugą część filmu, „The Guardian" uprzedza: syndrom postawatarowej depresji może powtórnie nas dotknąć.