SINHAYA

Kolejny film z cyklu.Przesympatyczny "Downton Abbey:Nowa epoka".

To ten pełnometrażowy kiedy rodzina królewska zjeżdża do pałacu i rodzina przygotowuje przyjęcie Przyznam, że był taki sobie. Chyba, że to coś innego.
Serial to co innego, nie mój gatunek, ale obejrzałam z przyjemnością.

W najnowszym pałac odwiedza (nawiedza) ekipa filmowa i kręci film.Gwiazdy kina niemego zamieniają się w gwiazdy dźwiękowe.

Obejrzałem dziś "Śmierć na Nilu". Rola Herculesa Poirot do mnie nie przemówiła,ale sam film dość dobry.I jak to u Agathy Christie zaskakujące zakończenie.

"Elvis" - film strasznie chaotyczny.Wytrzymałem tylko 30 minut.

Jeśli ktoś lubi zanurzyć się w oparach absurdu to polecam film "Wielkie kino".

Ostatnio niewiele jest dobrych horrorów.Całkiem zgrabny i raczej działający na psychikę to "Księgi krwi".

Właśnie skończyłem oglądać ośmioodcinkowy serial "Nocne niebo". Mało znany,ale naprawdę dobry.W jednej z głównych ról Sissy Spacek.Niespodzianką jest Piotr Adamczyk jako ten zły.Wątek science-fiction przeplata się z wątkiem miłosnym.Polecam.

Kapitalny film "Telefon pana Harrigana". Donald Sutherland jako p.Harrigan.