Strona 1 z 1

rozleniwione żubry

PostNapisane: środa, 28 listopada 2018, 15:00
przez Apollo
Tak rozleniwionych żubrów już dawno nie widziałem. Nieruchomo pokładają się pod dębami. Nic, tylko śpią i... trawią. Żubry, przynajmniej te w mojej okolicy, niemal zupełnie zrezygnowały z wychodzenia na łąki. Trochę dlatego, że po suszy, która dotknęła Puszczę Białowieską i okolice, trawa nie wygląda na smakowitą i soczystą.Ale główny powód jest inny. To obfitość żołędzi, takiego ich wysypu nie widziałem od lat.

http://wyborcza.pl/7,75400,24215738,zub ... ledzi.html

Będzie mysi rok! :)

PostNapisane: środa, 28 listopada 2018, 17:38
przez Lamika
Zależności w przyrodzie są wspaniale skorelowane - są nasiona, będą myszy, są żołędzie - będą dziki... a no właśnie nie będą, bo pojawił się człowiek i je wybił, teraz będzie za dużo tłustych żubrów, to ruszą na nich miłośnicy lasu ze strzelbami, tych nigdy nie zabraknie, niestety :twisted:

Re: rozleniwione żubry

PostNapisane: środa, 28 listopada 2018, 17:43
przez Alicja
... są żołędzie - będą dziki... a no właśnie nie będą ...

bo są w Warszawie ;) :lol:

Re: rozleniwione żubry

PostNapisane: środa, 28 listopada 2018, 23:00
przez emen5
Myślałam,że to tylko moje dęby tak obrodziły. Już się nie dziwię,że sójki nie są zainteresowane: po prostu za dużo jedzenia :mrgreen: