Strona 1 z 1

Rynek na ratunek nosorożcom.Pionierska aukcja w RPA

PostNapisane: poniedziałek, 21 sierpnia 2017, 22:04
przez Jola
A może to będzie jakiś sposóbna ograniczenie kłusownictwa?
Ekonomiczna historia ludzkości nierozerwalnie związana jest z handlem zwierzętami lub pozyskiwanymi z nich surowcami. Na naszych oczach pisany jest kolejny etap tej historii, a do zadania, z którym nie poradzili sobie politycy i ekolodzy, zaprzęgnięte mają zostać mechanizmy rynkowe.

W zestawieniu najdroższych substancji na świecie rogi nosorożca od lat wygrywają ze złotem czy kokainą. Powód jest prosty – bogacący się w zawrotnym tempie mieszkańcy Azji Południowo-Wschodniej od stuleci wierzą w lecznicze właściwości rogów nosorożców i gotowi są za nie płacić astronomiczne kwoty.

Klientów, którym towaru dostarczają kłusownicy, nie odstraszają nawet ceny rzędu 95 000 dolarów za kilogram (dwukrotnie więcej niż cena złota). Popytu nie osłabiają także naukowe badania, z których wynika, że rogi nosorożców - zbudowane głównie z keratyny, czyli substancji budującej także włosy i paznokcie - nie mają żadnych niezwykłych właściwości. Tymczasem w Chinach czy Wietnamie nie brak majętnych osób, które w sproszkowanym rogu nosorożca widzą afrodyzjak, środek na potencję czy lek na raka.

Cały artykuł