Moderator: Lamika
78 napisał(a):Przetrzymywanie żywych karpi bez wody jest naganne.Zgadzam się z tym.Ale co z przenoszeniem? Jak ktoś,kto kupił żywego karpia ma go przynieść do domu? Zagadka nie do rozwiązania.Ma przyjść z wiadrem?
Apollo napisał(a):W takim razie nie dostrzegam różnicy w karpiu kropniętym na moich oczach w sklepie od karpia reklamówkowego, przytarganego do chałupy.
78 :
Kolosalną różnicę w smaku można było zauważyć wiele lat temu w przypadku kurczaków.Moja babcia dziabała kurze łeb siekierą na pieńku i do gara.To był prawdziwy rosół i ciemne mięso.
Powrót do Artykuły prasowe - przyroda
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości