Dlaczego nad poprawkami dyskutują ci, którym na dobrostanie zwierząt najmniej zależy - czyli komisja rolnictwa i nauki
Gdzie są bioetycy
Czy zwierzęta hodowlane nie czują bólu i przerażenia, czy można je torturować
GW podaje, że poprawki organizacji społecznych odrzucono, PR, że część przyjęto - gdzie jest prawda, nie wiadomo. Natomiast wiadomo, jak potworny ból muszą przechodzić zwierzęta laboratoryjne, dla których jedynm znieczuleniem jest śmierć, czasem po wielu miesiącach. Przeczytać można o tym w tygodniku "Polityka" nr 45 w artykule "uwolnić króliki" Eugeniusza Pudlisa
W środę posłowie komisji sejmowych zajmowali się projektem ustawy o ochronie zwierząt doświadczalnych. Obrońcy praw zwierząt alarmują, że parlamentarzyści nie uwzględnili wszystkich ich postulatów.
Testy na zwierzętach. Protest przed Sejmem
Sejmowe komisje: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozpatrywały sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o ochronie zwierząt wykorzystywanych do celów naukowych lub edukacyjnych. Projekt ustawy rząd przyjął w sierpniu. Dotychczas obowiązująca w Polsce ustawa z 2005 r. o doświadczeniach na zwierzętach nie uwzględnia wszystkich regulacji unijnych. Według projektodawców nowa ustawa ma zmniejszyć cierpienie zwierząt i ograniczyć ryzyko prowadzenia doświadczeń zbędnych i nieuzasadnionych.
Podczas obrad, przed Sejmem, odbywała się demonstracja organizacji broniących praw zwierząt. - Tę ustawę można porównać do pacjenta po urazie wielonarządowym. Ma tak wiele usterek, że nie można zmienić zaledwie kilku - podkreślała organizatorka protestu, prezes Fundacji na rzecz Prawnej Ochrony Zwierząt i Kontroli Obywatelskiej "Lex Nova", lekarz medycyny Anna Gdula.
ciąg dalszy
