Gdy światełko na choince radośnie zaświeci
Kiedy wszyscy juz są w domu dorosli i dzieci
Kiedy obrus jest na stole jak obłok bielutki
Wtedy za drzwi uciekają kłopoty i smutki
Na ten moment tak radosny czekamy rok cały
Bo zawita w nasze progi Nasz Jezusek mały
I zapali w naszych sercach cieplutkie światełko
Wszystkie żale nam zakryje cieniuteńką mgiełką
Wszyscy wkoło usmiechnięci,życzliwi dla siebie
Wszyscy tacy dobrotliwi jak anioły w niebie
Przejdzie wieczór wigilijny i dwa dni świateczne
Minie nastrój,serc pogoda i życie bajeczne
Wrócą troski i zmartwienia i trud nasz niemały
I będziemy Jego czekać,znowu przez rok cały