SINHAYA

Dzieło ambitne i pracochłonne ciekawa jestem efektu końcowego

Też jestem ciekawa efektu końcowego.Na razie wygląda pięknie

Ja też jestem bardzo ciekawa co mi wyjdzie Może wyjść cudeńko albo koszmarek

Misterna robota, wymagająca chyba dużo cierpliwości.

Apollo napisał(a):Misterna robota, wymagająca chyba dużo cierpliwości.

Apollo , cały dzień spędziłam na dłubaniu i dopracowywaniu detali a i tak dopiero po zrobieniu zdjęcia zauważyłam błędy do poprawki. Musiałam zrobić korektę zanim glina całkowicie nie wyschła.
To prawda, że potrzeba dużo cierpliwości do takiej dłubaniny , ale ja się wyłączam i koncentruję na detalach.Czas mija bardzo szybko a w trakcie pracy rodzą się nowe pomysły.
Fakt,że po takim dniu bolą ręce i kręgosłup bo akurat w trakcie robienia tej patery musiałam cały czas stać , jednak efekt rekompensuje pewne niedogodności

Inspiracją były rzeźby ze świątyni Borobudur . Miał być ozdobny talerz,ale popękał w trakcie suszenia. Szkoda było zniszczyć całość , więc będzie taki sobie kawałek archeo

Wygląda jak wykopalisko

Ellen Ciekawe

To teraz tylko jechać np. do Indii i podrzucić przy jakimś wykopalisku - będzie sensacja

Ellen dobrze, że chociaż fragment zostawiłaś