Pleszka napisał(a):gratuluję płochacza!
Płochacze w Tatrach są bardzo często spotykane - wystarczy trochę dłużej posiedzieć na jakimś bardziej uczęszczanym szczycie (np. Świnica, Kozi Wierch, Kościelec, Rysy czy Mięguszowiecki, w ostateczności może być też Kasprowy , nie wiem jak Giewont - tam nie spotkałem, zresztą uciekałem stamtąd szybko )