Strona 1 z 1

4 styczeń

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 01:02
przez Jola
Dzisiaj mikołajkowy pingwin :D

Obrazek

I mała kawa poranna :D

Obrazek

smacznego i miłego dnia :D

Re: 4 styczeń

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 05:44
przez Mirtusz
Dzień dobry :)
Dziękuję Jolu za kawusię ;) Mała, bo mała, ale za to jak wyśmienicie zaparzona ;)

Re: 4 styczeń

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 18:19
przez Pleszka
Filiżanka może i mała ale ta kawa jest pewnie tak czarna, że może dać pozytywnego kopa spokojnie na cały dzień ;)

U mnie dzisiaj bardziej wiosennie, chociaż pochmurno i trochę wietrznie. Słyszałam nawet śpiewającą czarnogłówkę. Bogatki też czasem "wiosennie" się odzywają.
Słyszałam też te "rosyjskie" bogatki, odzywające się zupełnie inaczej niż nasze.
Śnieg stopniał niemal zupełnie, znika też lód z chodników, i bardzo dobrze, bo tego tworu przyrody wyjątkowo nie znoszę.
Jednak to na pewno jeszcze nie koniec zimy.
Słoniny na razie nie wykładam, bo jak nie ma mrozu to ten smakołyk trochę szybciej się psuje.
Dzisiaj przyszła do mnie nowa dostawa słonecznika czarnego. Jest więc słonecznik, są też jabłka, które nam, ludziom jakoś ostatnio nie idą.
Sypnęłam nieco ziaren słonecznika pod karmnikiem. Weszłam do domu, wyjrzałam przez okno a pod karmnikiem siedzi samiczka szczygła. :D
Kotka też jakaś spokojniejsza jest teraz, bo jest cieplej i nie musi na razie skakać po śniegu aby gdzieś dojść.
U mnie na razie bez zmian ale uzbroiłam się w cierpliwość. Gotuję rodzicom obiadki, sprzątam i karmię zwierzaki.
Tak ogólnie upływa mi na razie czas. I czytam nieco więcej książek, to mnie jeszcze bardziej uspokaja.
Chyba tyle.

Re: 4 styczeń

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 18:28
przez Fili
Dzień dobry :)
Dziś po obiedzie wszyscy z sanatorium mieli zadanie....kupienie gazy na borowinę. Poszukiwania trwały. W jednej aptece już wcześniej wykupiono. Szukaliśmy drugiej apteki, przy okazji zwiedziliśmy Sopot...gazę kupiliśmy :)
Za chwilę idziemy na zapoznawczy wieczorek :) Kobietki się cieszą, szykują kreacje....nawet nie wiedziałam, że do sanatorium zabiera się taaakieee stroje. Ale mam, nie tak strojny jak mają niektórzy, ale myślę, że będę się dobrze bawić. :)
Dziś morze miało morskie kolory dzięki ładnej pogodzie.
Obrazek

Choinka w centrum przypomina, że jest czas jeszcze świąteczny, bo pogoda wcale nie jest zimowa.
Obrazek

Re: 4 styczeń

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 18:36
przez Kawusia
Fili, to cieszę się, że pierwszy dzień w Sopocie był dla Was całkiem udany. Nie padało, bardzo zimno nie było to mogliście trochę sobie pospacerować.
Sanatorium nie powinno obciążać swoich pacjentów takimi ... zakupami. Trochę to niepoważne .. uważam.
Życzę przyjemnego wieczorku i miłego towarzystwa.

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 18:38
przez Alicja
Fili :D baw się dobrze :!: Strój powinien być wygodny a nie oszałamiający, no chyba, że ma on pomóc wyszukać wśród kuracjuszy tego jedynego na dobre i złe ;)

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 19:00
przez Lamika
Fili :) Baw się znakomicie, a przesadne kreacje na wieczorek zapoznawczy to, jak dla mnie, obciach :mrgreen: Piękne, spokojne morze :) Takie też lubię :D

Re: 4 styczeń

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 21:00
przez Mirtusz
No tak, tak... kreacje, stroje :) Kobietki to potrafią czarować ;) :P Aha... Jeśli ktoś nie wie, to prawdziwe życie zaczyna się w sanatorium, gdy zapadnie... cisza nocna :lol: No, przynajmniej dla niektórych ;)
Powiem tylko, że ja byłem grzeczny 8-)

Fili, życzę sympatycznych znajomości :)

Re: 4 styczeń

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 21:10
przez Kawusia
Mirtusz, nie wątpię, że byłeś grzeczny :D ale to fakt , że niektórzy to do sanatoriów jeżdżą nie w celu kuracji :lol:

Re: 4 styczeń

PostNapisane: piątek, 4 stycznia 2013, 22:31
przez Fili
Mirtusz :) wszystko się zgadza, co piszesz o sanatorium :) Naprawdę byłeś taki grzeczny? :)
Dzisiaj na parkiecie tańczył jeden pan sam, po prostu chciał się trochę rozruszać i fajnie mu to wychodziło :) Był grzeczny :)