26 marca - niedziela

W Warszawie dziś dzień ciepły i słoneczny
Na moim osiedlu w taki dzień ptasia drobnica drze dzioby aż miło. Dzisiaj jednak było dość cicho. Po chwili wyjaśniło się, dlaczego

Tylko wrona siwa nic sobie z takiego "ptaszka" nie robiła i starym zwyczajem, płukała z brudu swoje jedzenie w brudnej kałuży

Ile razy widzę wronę płuczącą jedzenie, tyle razy przypomina mi się wpis pewnego dziewczęcia na stronie pod przepisem kulinarnym - "kupiłam paczkę mielonego mięsa, przepłukałam go na sitku ... a kotlety nie wyszły"
Życząc wszystkim miłego popołudnia pochwalę się, że u mnie kasztanowiec ma już piękne pąki


Na moim osiedlu w taki dzień ptasia drobnica drze dzioby aż miło. Dzisiaj jednak było dość cicho. Po chwili wyjaśniło się, dlaczego


Tylko wrona siwa nic sobie z takiego "ptaszka" nie robiła i starym zwyczajem, płukała z brudu swoje jedzenie w brudnej kałuży


Ile razy widzę wronę płuczącą jedzenie, tyle razy przypomina mi się wpis pewnego dziewczęcia na stronie pod przepisem kulinarnym - "kupiłam paczkę mielonego mięsa, przepłukałam go na sitku ... a kotlety nie wyszły"

Życząc wszystkim miłego popołudnia pochwalę się, że u mnie kasztanowiec ma już piękne pąki

