Wcale niedobry Mieliśmy ucztować,próbować wspaniałego żarcia i podobno doskonałej kawy i co? Oszukali nie tylko Nas ale tłumy bo dzisiaj juz nic nie było Poszliśmy na spacer,obejrzeliśmy jak zwijali namioty i Harleyowców,którzy tu mieli obóz i wróciliśmy głodni.Dobrze że miałam w lodówce gołąbki A oto dowód że byliśmy na Wyścigach CDN
Re: 17 sierpnia - niedziela
Napisane: niedziela, 17 sierpnia 2014, 15:27
przez Jola
CD Jeszcze kilka motorów zostało Bardzo dużo takich obrazów-ja przedstawiam dwa Ucztujący tez byli-szpaczki i jaskółki
Napisane: niedziela, 17 sierpnia 2014, 17:55
przez Alicja
Na moim osiedlu tak ktoś dba o gołąbki
Napisane: niedziela, 17 sierpnia 2014, 18:24
przez Lamika
No to się, Jolu, obeszliście smakiem Może i dobrze, bo nie mam za dużych złudzeń do higieny w takich barobusach Alicjo, i tak dobrze (?), że bułki nie spleśniałe, zdarza mi się zbierać z trawników wyrzucone dla ptaków zzieleniałe bochenki
Re: 17 sierpnia - niedziela
Napisane: niedziela, 17 sierpnia 2014, 18:55
przez emen5
Ludzie są tak leniwi,że nawet nie chce im się tych bułek pokroić W nocy przyjdą szczury i zjedzą wszystko
Napisane: poniedziałek, 18 sierpnia 2014, 16:12
przez Alicja
Emen szczury nie pojawiły się Ciekawa jestem, na ile dni starczy ptakom tych bułek