SINHAYA

Witam

Właśnie wróciłem z wycieczki rowerowej (25 km )

Kilka fotek
Kapliczka św. Idziego w Zrębicach



cd

Źródełko św. Idziego







Wody nie piłem

Trenuj,trenuj-w przyszłym roku zwycięstwo w Wyścigu Pokoju a potem-kto wie
A tak na poważnie-pojeździłbyś po Jurze,pofotał.....mieszkasz w pięknej okolicy.Może w przyszłym roku(jak dożyję) to uda nam się wyjechać na tydzień na Jurę

Kubek Piekna okolica Pewnie u Ciebie było chłodniej niż w Warszawie-teraz u Nas jest 34 w cieniu

Kubek Faktycznie piękna okolica Ale ty masz zdrowie Na taki upał taka trasa
U mnie na oknie już bez słońca 32*. Na drugim jeszcze jest słońce i 40*. A w środku 30*

Macie rację, Jura jest piękna. Tylko zwiedzać U mnie też był upał, ale jadąc na rowerze po leśnych dróżkach, nie odczuwa się go tak bardzo. Czuć tylko zapach lasu nagrzanego słońcem i szum wiatru we włosach Taki zdrowy to ja znowu nie jestem, ale nie lubię się rozpieszczać. Co ma być to będzie
A to moja maszyna



Teraz w cieniu 30*C

Kubek Nie bałeś się, że albo Ty albo aparat wpadniecie do tej studni A okolice masz piękne, no i kondycję też niezłą - 25 km w tym upale to jest coś

Dzisiaj byłam na X piętrze w mieszkaniu moich młodych , pooglądałam sobie widoki i sfociłam ogromny statek wypływający z Portu w Gdańsku...

Mimo mgły w oddali widać półwysep Hel , bliżej statki na redzie...

Bardzo miły widok.Szczególnie w takim upale