1 sierpnia - piątek

Moderator: Lamika

1 sierpnia - piątek

Postprzez Maciek » piątek, 1 sierpnia 2014, 08:03

Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego

Obrazek
Avatar użytkownika
Maciek
 
Posty: 2929
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 06:54
Lokalizacja: Częstochowa

Re: 1 sierpnia - piątek

Postprzez Ellen » piątek, 1 sierpnia 2014, 09:14

W Powstaniu Warszawskim poległ na Żoliborzu mój wujek ...... Miał tylko 14 lat .Zginął razem ze swoją , o rok starszą dziewczyną .Poszli walczyć nie informując o tym swoich bliskich. Moja babcia dowiedziała się o śmierci wujka dopiero w trakcie ekshumacji zwłok powstańców w parku Krasińskich ( pracowała przy ekshumacji )
Avatar użytkownika
Ellen
Administrator
 
Posty: 2468
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:11

Re: 1 sierpnia - piątek

Postprzez emen5 » piątek, 1 sierpnia 2014, 11:04

Wszyscy młodzi z mojej rodziny brali udział w Powstaniu.Cioteczny brat jako czternastolatek.Wszyscy przeżyli.Ale siostra mojej babci wraz ze swoją siostrzenicą (czyli moją ciotką) i malutkim wnukiem zginęli pod gruzami bombardowanej kamienicy.
Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
emen5
 
Posty: 15947
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 07:42

Re: 1 sierpnia - piątek

Postprzez Ellen » piątek, 1 sierpnia 2014, 11:57

Mojego drugiego wujka zasypało w czasie bombardowania. Przeżył, ale niestety.... do końca życia był niepełnosprawny. Po upadku Powstania babcia wraz z szóstką dzieci znalazła się w obozie , w Pruszkowie.Dziadka zabrano do Niemiec na roboty . Już stamtąd nie wrócił..... Ślad po nim zaginął .
Avatar użytkownika
Ellen
Administrator
 
Posty: 2468
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:11

Postprzez Lamika » piątek, 1 sierpnia 2014, 13:03

Zachwyty, obchody, składanie wieńców pod tablicą upamiętniającą podjęcie decyzji o wybuchu powstania, patriotyczne zadęcie. Z drugiej strony pop-kultura: gadżety, klocki, spacerek (sic!) kanałami, kibole i ogólne "jak to na wojence ładnie".
Garść faktów, z mojej rodziny: 1 stryjeczna ciotka brała udział, przeżyła, pochowana kilka lat temu z honorami wojskowymi i pocztem sztandarowym. Do końca życia uważała wybuch powstania za skrajną głupotę.
Z życia, albo i nie życia rodzinnych cywilów:
- cioteczny dziadek zamordowany wraz z żoną podczas pacyfikacji Woli, zapewne wrzuceni do masowego grobu, ich dom spalony bez śladu. Mozliwe, że w nim zginęli. Nie wiadomo
- mąż ciotecznej babki - wywieziony do obozu przejściowego do Pruszkowa, o czym wiadomo z kartki, którą wyrzucił z transportu, a ktoś życzliwy znalazł i odniósł rodzinie.Słuch od tej pory o nim zaginął. Została z trojgiem maleńkich dzieci.
- siostrzenica dziadka, dentystka, postrzelona w rękę. Nigdy już nie mogła pracować w zawodzie.
- jej mieszkanie na Foksal spalone
- mieszkanie brata dziadka - zbombardowane.
W sumie śmierć poniosło 200 000 mieszkańców Warszawy. Miasto spalone.

A teraz czcijcie tę hekatombę, byle z przytupem.
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 24419
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1 sierpnia - piątek

Postprzez Maciek » piątek, 1 sierpnia 2014, 13:36

Było potrzebne, nie było. Głupota. Nie wiem. Nie jestem historykiem. Są mądrzejsi ode mnie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby uczcić 200 000 mieszkańców Warszawy.
Avatar użytkownika
Maciek
 
Posty: 2929
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 06:54
Lokalizacja: Częstochowa

Re: 1 sierpnia - piątek

Postprzez 78 » piątek, 1 sierpnia 2014, 14:35

Obrazek

Takie coś noszę na piersi.
Avatar użytkownika
78
 
Posty: 11537
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 18:59

Re: 1 sierpnia - piątek

Postprzez Jola » piątek, 1 sierpnia 2014, 16:48

Lamiko :D Nie mnie osądzać , ja wiem jedno był to zryw wolnościowy i to w najwyższym stopniu niegrzeczne oceniac zasadność Powstania-takie jest znane mi zdanie Powstańców. Ciocia mojego męża była sanitariuszką a jej mąż tez walczył w Powstaniu,sąsiad zmarł wiele lat temu tez był Powstańcem. Tym wszystkim POLEGŁYM I NIEPOKONANYM którzy wiele lat musieli ukrywać swój udział w Powstaniu należy się hołd i szacunek. I należy słuchać ich opowieści,bo coraz mniej już tych którzy te dwa miesiące przeżyli i Oni sie nie kłócą o to czy warto było!
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15228
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 00:23

Postprzez Lamika » piątek, 1 sierpnia 2014, 17:36

Jolu :) Oni tez są niegrzeczni :?:
PAWEŁ JASIENICA - "Powstanie Warszawskie było skierowane militarnie przeciwko Niemcom, politycznie przeciwko Rosjanom a faktycznie przeciwko samym Polakom"

Gen. WŁADYSŁAW ANDERS - Stolica pomimo bezprzykładnego w historii bohaterstwa z góry skazana jest na zagładę. Wywołanie powstania uważamy za ciężką zbrodnię i pytamy się, kto ponosi za to odpowiedzialność.

Prof. WIESŁAW CHRZANOWSKI - Wywołanie Powstania jest karygodną zbrodnią, za którą ponoszą odpowiedzialność pewne polskie ośrodki. Tak te wypadki ocenia polskie społeczeństwo, tak wyglądają one w rzeczywistości. Winni muszą ponieść odpowiedzialność".

WŁADYSŁAW POBÓG-MALINOWSKI - Za decyzję porwania się do walki, która w warunkach chwili była bezsensem politycznym, a militarnie - szaleństwem wręcz zbrodniczym, zapłacono niewiarygodnie wysoką cenę.

Mjr STANISŁAW ŻOCHOWSKI - członek Sztabu Naczelnego Wodza - "Płk Demel polecił mi przygotować uzasadnienie dla odznaczenia gen. Bora krzyżem Virtuti Militari II klasy. Odszukałem statut Orderu. II klasa może być przyznana generałowi za samodzielne działanie, które było zwycięską bitwą lub walnie przyczyniło się do zwycięstwa.
Złożyłem wniosek na oddanie gen. Bora pod sąd za zniszczenie stolicy, spowodowanie ogromnych strat i nie osiągniecie żadnego celu".

JAN ENGELGARD - Za fatalny błąd Komendy Głównej AK, za polityczne kalkulacje nie mające szans na powodzenie zapłacili niewinni ludzie. Gdyby powstańcom powiedziano przed walką nie mamy porozumienia z nikim, Zachód nam nie pomoże, a Sowieci się nie ruszą, Niemcy zaś wykorzystają sytuację, by nas wyrżnąć, a miasto legnie w gruzach wtedy też ochoczo zgodziliby się na ofiarę, by przeciwstawić się zbrodniczym totalitaryzmom?

DARIUSZ BALISZEWSKI - Nikt nie wie, dlaczego powstanie wybuchło. Wbrew wszelkim racjom politycznym, wszelkim przestrogom i wszelkim ostrzeżeniom, w tym kolejnych kurierów z Londynu, by uprzedzić warszawskich dowódców, że nie mogą liczyć na żadną pomoc wojskową Zachodu.

Prof. JAN CIECHANOWSKI - "Powstanie zakończyło się straszliwą klęską, katastrofą i ruiną, która nie dotknęła żadnej innej stolicy w Europie od czasu najazdu Hunów na Rzym. 200 tysięcy ludzi zginęło, 500 tys. wygnano i skazano na poniewierkę. Miasto zrównano z ziemią. To największy błąd popełniony przez dowództwo AK.
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 24419
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1 sierpnia - piątek

Postprzez emen5 » piątek, 1 sierpnia 2014, 19:47

O zasadność rozkazu o wybuchu Powstania w tym dniu i w tej godzinie spierali się od zawsze uczestnicy i obserwatorzy Powstania. Pisał o tym zarówno Nowak-Jeziorański,który był przecież kurierem Londynu i świetnie się orientował w sytuacji,jak i np. Stefan Kisielewski. Spierali się sami powstańcy,którzy mimo negatywnej oceny szli do Powstania,walczyli i ginęli.Bo tak był wtedy pojmowany patriotyzm: trzeba się bić z wrogiem! A poza tym to byli przecież żołnierze,którzy świadomie uczestniczyli w konspiracyjnym wojsku i po prostu wykonywali rozkazy niezależnie od własnych przekonań. Dziś wiadomo na pewno,że rozkaz został wydany beż zgody rządu w Londynie. Był to wynik wewnętrznych tarć,ambicji wojskowych i chyba przekonania niektórych rządzących,że co prawda nie ma szans na zwycięstwo,ale taka piękna śmierć będzie wielbiona jak wszystkie przegrane powstania.Trzeba przyznać,że po 70-ciu latach w ambicjach i poglądach niektórych ludzi niewiele się zmieniło.....
Ale uczestnikom Powstania żyjącym i poległym winni jesteśmy pamięć i cześć.Tak samo jak wszystkim cywilom,często naszym Przodkom,którzy stracili wszystkie dobra materialne,najbliższą rodzinę a często życie.
Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
emen5
 
Posty: 15947
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 07:42

Następna strona

Powrót do Kartki z kalendarza/Powitalnia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości