Ja tam nie jestem wybredna - lubię wszystkie pomidory i żeby ekran nie dzielił mnie od tej Kubkowej salaterki, to już nic by na niej nie było
Szykowała się burza, szykowała, aż przyszła i do mnie. Całe szczęście, że po takim upale nie ma (i mam nadzieję, że nie będzie) żadnej nawałnicy.