SINHAYA

A to jest właśnie Kicia. Na pierwszym zdjęciu idzie w moją stronę i wesoło miauczy.
Jej sierść jest właściwie brunatnoczarna.

A tu podczas "fikołków" - przeciąga i przewraca się raz w jedną, raz w druga stronę, często ją wtedy głaszczę, mówię do niej, a Kicia wesoło pomrukuje

Pleszko Kicia zasługuje na osobny, własny wątek, dlatego ją tu przeniosłam. Śliczna kotka i widać, że z charakterem. Jak Ci się uda, to pogłaszcz ją ode mnie

Pleszko Gadający kot to skarb Ciekawe czy trzepiesz ja po takim tarzanku? Poprosze głaskanko i pochodne tej czynności dla śliczności

Pleszko Kicia ma piękny kolor futerka poproszę o głaskanko

Pleszko Kicia ma śliczny i bardzo oryginalny kolor Pogłaszcz ja i podrap ode mnie

Oo, faktycznie Pleszko
Kicia zuupelnie podobna do Dodusi
Te czarne koty z biala plamka po broda,
bardzo ładnie nazywaja
rasą Europejska Czyli to ta sama rodzina
Wyglada nawet na to, ze sa mniej wiecej w tym samym wieku co moja kotka
to znaczy nie całkiem młoda
A tarzanko to pewnie tez rodzinne

A dla pieszczot po tym tarzanku przesylamy czesanko

Dzięki! Przekazałam jej Wasze pozdrowienia, przyjęła je z wielkim mruczeniem!

Pleszko ode mnie też pozdrów i pogłaszcz Kicię