Kocica Swiniaczkiem zwana

Moderator: Lamika

Re: Kocica Swiniaczkiem zwana

Postprzez Staruszek » poniedziałek, 8 lipca 2013, 13:21

Mogę wierzyć na słowo, że wygląda dostojnie, ale wolałbym sam to zobaczyć.
Na razie mogę oglądać jedynie 3 fotki a o innych jedynie poczytać :o
Staruszek
 
Posty: 102
Dołączył(a): sobota, 27 kwietnia 2013, 00:35
Lokalizacja: Wielkopolska

Postprzez Lamika » poniedziałek, 8 lipca 2013, 13:37

Staruszku :) Jak zajrzysz po napisaniu postu, to powinieneś zobaczyć załączniki.
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23344
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 22:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kocica Swiniaczkiem zwana

Postprzez Kawusia » poniedziałek, 8 lipca 2013, 21:23

Lecę oglądać ....
Kocham moje miasto
Obrazek
Avatar użytkownika
Kawusia
 
Posty: 3550
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 18:19
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kocica Swiniaczkiem zwana

Postprzez Kawusia » poniedziałek, 8 lipca 2013, 21:26

Śliczna koteczka a oczki ciężko pracują... :lol: co by tu .... :mrgreen:

Ludi , ode mnie też proszę delikatne mizianko bo to jeszcze dziecko :D
Kocham moje miasto
Obrazek
Avatar użytkownika
Kawusia
 
Posty: 3550
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 18:19
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kocica Swiniaczkiem zwana

Postprzez ludi2 » piątek, 31 stycznia 2014, 23:42

Dobrze, ze jest to forum i dobrze, ze zalozylam ten temat dla pamieci mojej, naszej kochanej koteczki...
Takie madre, z wielkim sercem z poczuciem odpowiedzialnosci stworzonko. Gdzie w tej malutkiej glowce moglo sie pomiescic tyle roztropnosci.
Kto mnie bedzie teraz pocieszal przytulajac czolo do mojego czola, pokazywal z duma swoje kociaczki, przynosil myszy, uczyl taktu i delikatnosci dla innych kotow, ludzi.
Nie ma, nie ma! Odeszla za teczowy most nagle, prawie z dnia na dzien.


Patrze na te pierwsze zdjecia, ktore umiescilam na forum i teraz mysle, ze to nie tylko sprawa oswietlenia, ze ona juz wtedy pewnie byla chora.
Myslelismy, ze ot poprostu sie zestarzala, tak jak my, ale pewnie juz wtedy zaczal ja dreczyc ten obrzydliwy rak.
Nie cierpiala, weterynarz, ktory ja operowal powiedzial nam,ze to taka forma raka i dlatego nikt niczego nie zauwazyl..
a przedwczoraj jeszcze jadla, wskakiwala na stol, prosila o glaskanko.

Jak sie z tym pogodzic?
Avatar użytkownika
ludi2
 
Posty: 247
Dołączył(a): niedziela, 14 października 2012, 22:06

Postprzez Lamika » sobota, 1 lutego 2014, 00:23

Ludi :) Bardzo współczuję odejścia koteczki :( To, że stało się to nagle jest z jednej strony szokiem, ale z drugiej zdjęciem z Was tej okropnej rozterki: co zrobić. czy jeszcze męczyć leczeniem, czy ulżyć w cierpieniu już, czy za kilka dni, czy zwierzak prosi o eutanazję, czy jeszcze chce żyć...
A najlepszym lekarstwem na pustkę po odejściu zwierzaczka jest następny, najlepiej jakiś przygarnięty ze schroniska czy ulicy... :)
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23344
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 22:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Alicja » sobota, 1 lutego 2014, 01:29

Ludi, w takiej sytuacji nawet nie umiem Cię pocieszyć :( powiem Ci tylko TRZYMAJ SIĘ i pomyśl, że koteczce jest już dobrze za Tęczowym mostem i tam teraz ugania się za myszkami.
P o z d r a w i a m
Obrazek
Avatar użytkownika
Alicja
 
Posty: 24262
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 13:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kocica Swiniaczkiem zwana

Postprzez Staruszek » sobota, 1 lutego 2014, 02:37

Ludi droga
Bardzo współczuję Tobie bo sam wiem jakie to jest bolesne gdy odchodzi nasz ukochany domownik i bezinteresowny przyjaciel. Pociechą może być jedynie to, że ona Ciebie też lubiła. A zwierzęta nie potrafią lubić z wyrachowania !!!
Widocznie okazywałaś i dawałaś jej to czego potrzebowała i z czego się cieszyła.
Wspomnij zawsze o tym, że wzajemnie umilaliście sobie wiele chwil życia. Będzie nadal żyć w Twoich wspomnieniach.
Staruszek
 
Posty: 102
Dołączył(a): sobota, 27 kwietnia 2013, 00:35
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kocica Swiniaczkiem zwana

Postprzez Jola » sobota, 1 lutego 2014, 10:22

Ludi to zawsze jest nie w pore i zawsze za wcześnie :cry: Trzymaj się
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15231
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 01:23

Re: Kocica Swiniaczkiem zwana

Postprzez emen5 » niedziela, 2 lutego 2014, 00:28

Ludi,współczuję Ci z całego serca :( Zwłaszcza,że wiem co to znaczy nagłe odejście kochanego zwierzaka.Nie ma słów pocieszenia.Trzymaj się i przytul do serca następnego zwierzaka.Też będzie kochany,mimo,że Swojej kociczki na pewno nie zapomnisz :(
Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
emen5
 
Posty: 15281
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 08:42

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wszystkie zwierzęta małe i duże, czyli nasi pupile

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron