Bardzo Was prosimy o kciuki za Duszka Kacperka ...
Od piątku krążę pomiędzy domem a lecznicą w Nadarzynie. Dziś dopiero niedawno wróciłam do domu. Kacperek ma zapalenie otrzewnej. USG wykazało obecność jakiegoś guza,ale dopiero po opanowaniu stanu zapalnego i po biopsji będzie wiadomo co dalej ...
Na dodatek nadal walczę z zapaleniem ucha u Niedźwiedzia i czekam na wynik posiewu z antybiogramem. Leki podawane do tej pory zadziałały połowicznie.
Jednym słowem koci szpital w domu.