
Muppet, o przepraszam jaśnie p. Ambasador, rośnie w oczach. Jak znów będzie prosił by go wziąć na rączki, to udaj, że to nie do Ciebie albo pokaż mu zdjęcie i wytłumacz, że jak on stanie na dwóch łapach, to Ty giniesz w jego objęciach.
Dzięki Ellen za piękne fotki i już czekam na następne. Poproszę o dużo łakoci dla całego towarzystwa
