Zrobiłem dzisiaj zdjęcie zbiornika dla porównania z tym co było 2 tygodnie temu. Na fotkach niestety niewiele widać, liczyłem na lepszy efekt. Postaram się zatem pokrótce opowiedzieć o zmianach:
*fotka z 16 marca

*dzisiejsza (29 marzec)

Jeśli chodzi o zwartki (to te "krzaczkowate" rośliny o długich, wąskich, lancetowatych liściach) przeszły niesamowitą metamorfozę. Te po lewej stronie i po prawej przy korzeniu wypuściły masę nowych, soczysto zielonych listków. Co dzień pojawiają się kolejne, takiego tempa wzrostu dotąd nie widziałem tym bardziej, że są to rośliny wolno rosnące. Ta "kępka" na środku ma się trochę gorzej, nie widać na szczęście oznak obumierania, wypuściła tylko jeden jedyny listek ale z czasem pewnie będzie ich więcej

Teraz to, co rzuca się w oczy najbardziej czyli nadwódka wielonasienna (to ta zielona, wysoka całkiem z tyłu). Widać jak pnie się ku górze

. To właśnie na tej roślince zależy mi najbardziej. Jak na razie jestem z niej zadowolony. Tydzień temu odciąłem kawałek pędu i posadziłem. Czekam na efekty.
Nie wiem co będzie z ludwigiami (rośliny z czerwonymi liśćmi) , dostały w kość i nie mogą się pozbierać. Niedawno oczyściłem je z gnijących liści i łodyg, posadziłem na nowo. Będę stopniowo dodawał potas i żelazo, liczę, że za kilka tygodni będę mógł się cieszyć ich pięknem, bo skoro do tej pory mi nie padły a od założenia akwarium minęły już 3 tygodnie to oznaka, że chyba powoli wracają do siebie
