Strona 3 z 44

PostNapisane: piątek, 20 września 2013, 20:15
przez Lamika
Żeby nie było, że tylko skarżę się na Kubę, to teraz zaleta: nie mam najmniejszego problemu z aplikowaniem leków: musi mieć smarowane i czyszczone oczy i wtryskiwany preparat na zęby. Miałam przykazane łapać kota, zawijać w ręcznik i dopiero zabierać się za pielęgnację. A ja podchodzę, robię, co trzeba a kot ani miauknie :D Pacjent idealny :D

Re: Przedstawiam Kubę

PostNapisane: piątek, 20 września 2013, 20:34
przez Kawusia
No to aby tak dalej .... czy już zapoznał się z nowym mieszkaniem czy jeszcze zagląda po kącikach ? :D

PostNapisane: piątek, 20 września 2013, 20:42
przez Lamika
Kawusiu :) Teraz odkrył lodówkę, a tej lodówce kurczaka :lol: Próbował wejść tam cały, a teraz wrzeszczy, że chce więcej i gania koło miski :lol:

Re: Przedstawiam Kubę

PostNapisane: piątek, 20 września 2013, 21:07
przez Kawusia
Czy Kuba jest wykastrowany? może spodziewa się u nowej pani dużo dobrego jedzonka ? :mrgreen:

Re: Przedstawiam Kubę

PostNapisane: piątek, 20 września 2013, 21:15
przez emen5
Lamiko :) Następna zaleta: nie musisz się martwić o jedzenie dla Kubusia.Wystarczy kurczak :lol:

Re: Przedstawiam Kubę

PostNapisane: piątek, 20 września 2013, 21:22
przez Lamika
emen5 napisał(a): nie musisz się martwić o jedzenie dla Kubusia.Wystarczy kurczak :lol:

Już się zaczynam martwić :mrgreen: Posmakował kurczaka i znowu puszki pójdą w kąt, a ja zapełnię lodówkę jedzeniem dla kota :lol: Już to przerabiałam i jak widać niczego się nie nauczyłam ;)

Re: Przedstawiam Kubę

PostNapisane: piątek, 20 września 2013, 21:33
przez Fili
Witaj Kuba w domu Lamiki :) Będzie Ci dobrze u tak wspaniałej Pani :)
Lamisiu, Kuba się przyzwyczai do Twojego mieszkania i przestanie Cię budzić :) Proszę pogłaskać ode mnie Kubę :)

PostNapisane: piątek, 20 września 2013, 21:52
przez Lamika
Pogłaszczę łotra od Was wszystkich :D Łasy jest na głaskanie bardzo, tylko żadne tam delikatne a z całej siły :lol:

Re: Przedstawiam Kubę

PostNapisane: piątek, 20 września 2013, 22:00
przez emen5
Mój kolega miał kota,dla którego największą przyjemnością było targanie za głowę tak,jakby się chciało ją urwać :shock: :lol:

PostNapisane: piątek, 20 września 2013, 22:31
przez Ellen
Lamiko :D Hultajskie spojrzenie Kubusia współgra z charakterem :lol: Do tej pory miałaś grzeczne panienki , więc czas na odmianę ... :mrgreen:
A co do demolki to Kubuś po prostu chciał przemeblować mieszkanie po swojemu :lol:
Wytarmoś łobuziaka ode mnie :D