SINHAYA

przez **Ellen** » niedziela, 14 czerwca 2015, 19:39

Zulka w czasie nocnej burzy... To ona mnie obudziła a nie grzmoty

Nie mogłam jej uspokoić ....

A kiedy ustała burza było tak :

przez **Lamika** » niedziela, 14 czerwca 2015, 19:44

Po burzy było pięknie

Dla zwierzaków na pewno, ale gdzie Ty na resztę nocy przycupnęłaś :?:

Chyba z Karusiem w klatce

przez **Ellen** » niedziela, 14 czerwca 2015, 19:52

Lamika napisał(a):Po burzy było pięknie Dla zwierzaków na pewno, ale gdzie Ty na resztę nocy przycupnęłaś Chyba z Karusiem w klatce

żka, z głową na podusi :lol:

Zwinęłam się w kłębek na wolnej przestrzeni łóżka, z głową na podusi :mrgreen:

przez **Lamika** » niedziela, 14 czerwca 2015, 19:53

Fakt, że w swojej łaskawości zostawiły Ci jedną poduszkę

Ludzkie zwierzaki :lol:

przez **emen5** » niedziela, 14 czerwca 2015, 20:25

Ellen,ja się niczemu nie dziwię,bo Lordowi włączyłam radio,żeby trochę zagłuszyć grzmoty

przez **Ellen** » niedziela, 14 czerwca 2015, 20:36

emen5 napisał(a):Ellen,ja się niczemu nie dziwię,bo Lordowi włączyłam radio,żeby trochę zagłuszyć grzmoty

Emen, u mnie telewizor chodził całą noc, okno było zamknięte i na niewiele to się zdało.

przez **Jola** » niedziela, 14 czerwca 2015, 20:37

Wstyd przyznać ale ja przespałam,a podobno bardzo waliło

A Facet przygłuchy pewnie tez nie usłyszał

przez **Maciek** » niedziela, 14 czerwca 2015, 20:48

Jola napisał(a): A Facet przygłuchy pewnie tez nie usłyszał

przez **Kawusia** » niedziela, 14 czerwca 2015, 21:10

Ellen, nie widzę drugiego afgana :?:

ukrył się gdzieś

przez **Fili** » niedziela, 14 czerwca 2015, 21:27

Ładnie wyglądają wszyscy na tak szerokim łóżku

Futrzaste Ellen