przez Mirtusz » niedziela, 8 lutego 2015, 17:24
Nie mam pojęcia, Lamiko. Przecież to muszka, lata gdzie chce (roi się w upały). Nie znam również żadnego skutecznego środka profilaktycznego, a stosowałem plastry na owady i jakieś pałeczki na mączlika (do gruntu). Bez powodzenia. Teraz, żeby się go pozbyć, musiałbym spryskać kwiaty wielokrotnie 'ciężką' chemią , a na to nie mam po prostu ani warunków ani sił. Przeczekam i zobaczę, co stanie się z resztą roślin. A na wiosnę ograniczę kwiaty na balkonie do minimum. Może wywieszę 2 surfinie i tyle

Arkę zbudowali amatorzy, Titanica fachowcy.