[2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Moderatorzy: 78, Lamika

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 25 września 2020, 18:35

Biesek murzynek ,dość egzotycznie wyglądająca ćma
Obrazek
Dzięcioł zielony
Obrazek
Jarzębatka - okazuje się , że w tym rejonie dość liczny gatunek
Obrazek
Strumieniówka, łatwo usłyszeć , ale zobaczyć tego dziada to już nie , ale jakimś cudem się udało. Za to poległem z derkaczem, którego również było słychać
Obrazek
A na koniec spaceru ruiny szubienicy w lesie bukowym z muchołówkami małymi, przez chwilę zdawało mi się ,że słyszę też wójcika, ale jak chciałem go nagrać to umilkł. A co do samych ruin to po pierwsze oznakowanie do nich jest tragiczne po drugie trochę jednak rozczarowałem się ,że prawdopodobnie nikogo na niej nie stracono ;)
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 18:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 25 września 2020, 18:46

W kolejnym dniu już samochodowa wyprawa w rejon Złotoryji, można powiedzieć ,że stolicy regionu. Na początek rezerwat Wilcza Góra z takimi skałkami po drodze
Obrazek
I takim na górze , obok znajduje się jeszcze czynny kamieniołom, więc można było iść tylko jedną trasą
Obrazek
Po drodze jedna z barwniejszych kózek, charakterystyczna dla wyżyn i gór Rębacz dwupaskowy (Rhagium bifasciatum)
Obrazek
Samo miasto zaś nie zrobiło na mnie dobrego wrażenia, szczególnie przez to co zastaliśmy tam , jak dojechaliśmy (ale może opowiem o tym kiedy indziej) Dla taktycznej zmiany tematu serwuję pustułkę ;)
Obrazek
Jedziemy dalej to jednej z głównych atrakcji tego regionu , Organów Wielisławskich. Ale budując napięcie idziemy do nich naokoło , podziwiając takie widoczki
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 18:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 25 września 2020, 18:50

Nad głowami pszczeli rój
Obrazek
A na kwiatku kolejna piękna kózka Strangalia plamista (Rutpela maculata)
Obrazek
W końcu docieramy na miejsce , trzeba przyznać , że widoczek niecodzienny
Obrazek
Obrazek
I aż zazdroszczę tym bocianom co mają ten widoczek na co dzień
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 18:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 25 września 2020, 18:57

Ale jak to ja szybko zaczynam się nudzić , więc po chwili buszuję już w zaroślach i znajduję parę kózek
Agapanthia villosoviridescens- tu jeszcze ziew
Obrazek
Ale pozostałe dwa gatunki są już dla mnie nowe , Phytoecia nigricornis – Ziolarka bylicowa
Obrazek
Zmorsznik rudonogi (Anoplodera rufipes)
Obrazek
Wracając odwiedzamy jeszcze Kościół w Świerzawie
Obrazek
Trochę pada , ale pod wieczór pojawia się słońce i wszystko paruje , tworząc niepowtarzalny klimat
Obrazek
Karłątek kniejnik
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 18:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 25 września 2020, 19:10

W dniu wyjazdu odwiedzamy jeszcze Dobków , kościół i sudecką zagrodę edukacyjną , nowoczesne muzeum, jedna z nielicznych nowych inwestycji, która robi wrażenie i pozwala lepiej poznać przeszłość tych terenów
Obrazek
Tutaj widoki też są nienajgorsze
Obrazek
A z Górami Kaczawskimi żegnamy się w wąwozie Myśliborskim(podobno łatwo tu o salamandrę) , gdzie jednak szybko dopada nas ulewa ;)
Obrazek
Podsumowując to przyrodniczo piękny, dziki teren idealny dla osób, które szukają spokoju i ucieczki od cywilizacji, takie trochę dolnośląskie Bieszczady :) Płaci się za to jednak skromną bazą noclegową czy to co najbardziej przeszkadzało, czyli beznadziejne oznakowanie szlaków ( zwykle chodziliśmy z mapą na czuja ;) ) . Tak czy inaczej krakers poleca :) Ale gdy wspominałem sobie już w domu tą wycieczkę z letargu wyrwał mi SMS z info o płatkonogu szydłodziobym na Pruszewcu ! Szybki sprint rowerkiem , trochę zadyszki i mam go ! :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Przeuroczy ptak z ciekawym sposobem żerowania przez parę dni cieszył oko obserwatorów :)
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 18:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 25 września 2020, 19:16

Sieweczka rzeczna nie wiedziała skąd tu nagle tyle osób się zebrało
Obrazek
Szczęście nadal mnie się trzymało, udało się dostrzec w biały dzień Zmrocznika przytuliaka :)
Obrazek
A na małym śródpolnym oczku wodnym w okolicach Skorzęcina po raz pierwszy obserwowałem zalotki większe
Obrazek
Obrazek
Trafił się też samiec ważki rudej
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 18:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 25 września 2020, 19:21

Liczne w tym roku były też szablaki żółte, na zdjęciu tym widać , skąd wzięła się ta nazwa ;)
Obrazek
A tu ciekawy duet pałątka mała i zwinka :)
Obrazek
Motyli w tym roku tak jakby mniej , ale trafił się na przykład bielinek rukiewnik
Obrazek
I piękny strzępotek perełkowiec
Obrazek
Polowałem też na kózki , ale jedyne co mi się ciekawego trafiło to ta strangalia plamista , w Górach Kaczawskich nic niezwykłego , ale na nizinach o wiele rzadsza
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 18:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 25 września 2020, 19:28

Odegrałem się na kózkach podczas krótkiej wizyty w Gołuchowie. Różnorodność drzew w parku sprzyja również różnorodności chrząszczy na nich żerujących.
Plagionotus arcuatus
Obrazek
Plagionotus detritus
Obrazek
Xylotrechus antilope( życiówka)
Obrazek
jak widać wszystkie te gatunki próbują upodobnić się do osy czy szerszenia, ale nie trzeba być wielkim znawcą , by ten przekręt rozpoznać. Prawdziwym mistrzem w tej kategorii jest inna kózka Necydalis major – Kusokrywka większa, kompletnie niepodobna wgl do chrząszcza, niestety też strasznie ruchliwa ;)
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 18:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 25 września 2020, 19:33

Stictoleptura scutellata- przyłapana na składaniu jaj
Obrazek
Acanthocinus griseus - kolejny nowy dla mnie gatunek
Obrazek
Przechodząc już do innych stworów na początek taki kosmita , Platyrhinus resinosus
Obrazek
Srogoń baldaszkowiec z ofiarą
Obrazek
Czerwończyk żarek
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 18:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 25 września 2020, 19:39

Piękny samiec zwinki, szkoda że z kleszczami
Obrazek
Honor ptaków przed aparatem uratowała muchołówka szara
Obrazek
A to już sprzed mojego domu znaleziona piękna ćma Niedźwiedziówka purpurka (Rhyparia purpurata)
Obrazek
A na koniec 27 czerwca i tłicz zaroślówki z Poznania. Ptak o przeciętnym wyglądzie i boskim śpiewem, naprawdę można słuchać tego gatunku godzinami, szkoda tylko , że niektórzy ,,przyrodnicy" chcąc mieć zdjęcie życia zniszczyli część jej biotopu, a wystarczyła chwila cierpliwości i ptak wystawiał się sam ...
Obrazek
Do następnego !
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 18:27

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Obserwacje ptaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości