Strona 17 z 28

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 25 września 2019, 19:53
przez krakers
23 lipca odwiedziłem Dolinę Cybiny k.Swarzędza , pogoda nie była idealna , trochę padało, ale to sprawiło że ptaki były bardzo aktywne , a parę z nich przyłapałem w nietypowym dla nich środowisku , gąsiorek z trzciniakiem zamienili się środowiskami :)
Obrazek
Obrazek
aktywnie głosowo był jeszcze świerszczak, lubię to jego cykanie
Obrazek
pokazała się i rodzinka wilg , a do tego m.in bączek, wąsatki w locie czy gajówka
Obrazek

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 25 września 2019, 20:05
przez krakers
W międzyczasie zwiedzałem sobie z aparatem łąki koło domu, chyba dawno tego nie robiłem , bo spotkałem gatunki , których wcześniej u mnie nie widziałem
polowiec szachownica- piękny nie tylko motyl , ale i jego nazwa !
Obrazek
lśniak szmaragdek - tutaj również nie wiem co jest ładniejszy motyl czy nazwa
Obrazek
Graphosoma lineatum
Obrazek
Pyropteron triannuliformis- ciekawy motyl z rodziny przeziernikowtycch
Obrazek
Podczas tych spacerów trafiła mi się też prawdziwa perełka , gdyby to byl ptak to można powiedzieć ,że wręcz komis - Nadobnik włoski (Calliptamus italicus) , pierwsze stwierdzenie w Wielkopolsce w XXI wieku :D . Ma bardzą ciekawą historię występowania , niegdyś był obecny w całym kraju, potem jego populacja zmalała do tego stopnia ,że występował tylko w okolicach Puszczy Sandomierskiej . Teraz wraz z globalnym ociepleniem gatunek ten wraca do nas i ciągle pojawiają się jego nowe stanowiska. Zachęcam do zwracania uwagę na ,,dziwne " pasikoniki ;) Charakteryzuje się dość masywną sylwetką i czerwonymi spodami skrzydeł , które widać w locie
Obrazek
Obrazek

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 25 września 2019, 20:15
przez krakers
12 lipca odwiedziłem po raz drugi w życiu Grzybno, które walczyło z skutkami suszy , wtedy był to magnes dla wielu ptaków , teraz podobno stawy prawie całkowicie wyschły
Obrazek
Udało się zaobserwować aż 13 gatunek siewek , m.in biegus zmienny, malutki, krzywodzioby i 2 małe
krzywodzioby - w końcu widziałem go pomarańczowego ;)
Obrazek
rybitwy rzeczne, czarne
Obrazek
I moja pierwsza wielkopolska białoczelna :D
Obrazek
Kolejnym moim sukcesem był mój pierwszy odczytany bocian czarny, jeden z pięciu tamtego dnia , rok temu zaobrączkowny jako piskle w lubelszczyźnie
Obrazek

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 25 września 2019, 20:25
przez krakers
To że zamiast wody było błoto sprawiło ,że w końcu można było zobaczyć wiecznie ukryte chruściele , mi udało się dostrzec ok 12 wodników i co najważniejsze min. pięć zielonek , 4 młode i samicę ! To w przyszłym roku wystarczy tylko ,że im poprawię zdjęcia ;)
wodnik
Obrazek
zielonki
Obrazek
zielonki razem z … mazurkiem ! To dopiero ciekawy duet :)
Obrazek
Podczas tej wyprawy udało mi się też po raz pierwszy w Polsce sfocić turkawkę , ale na szczęście potem poprawiłem jej ujęcia w Kromlicach, które już pokazywałem , i nie muszę pokazywać tych :D . A no i jeszcze powinienem widzieć tam kazarkę , ale akurat wtedy gdy ja byłem gdzieś poleciała . Po takim dniu nie mogłem jednak narzekać :D

11 lipca zrobiłem obchód po Dolinie Cybiny k. Swarzędza , popatrzeć sobie na kolonię śmieszek, która jednak w tym roku nie była tak okazała . Czekał mnie tam przykry widok
Obrazek

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 25 września 2019, 20:32
przez krakers
humor nieco poprawił bączek
Obrazek
rodzinka głowienek
Obrazek
na stanowisku białorzytka
Obrazek
Najciekawszą obserwacją były 2 trzmielojady w przelocie na wysokim pułapie , za wysokim ,żeby pokazać Wam ich zdjęcia ;)
Z owadów na brzegu zbiornika znalazłem trochę zagubionego turkucia podjadka , podobno szkodnik , a widziałem go może z trzy razy w życiu
Obrazek
I te jego odnóża grzebne ! Czasem by się przydała tak łopatka zamiast dłoni
Obrazek

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 25 września 2019, 20:37
przez krakers
Z ważek nie wiem jak ale udało się złapać siedzącego husarza władcę :D
Obrazek
liczne były szafranki czerwone , moje ulubione ważki :)
Obrazek
pałątka niebieskooka z roztoczem na brzuchu
Obrazek
A z motyli , tylko taki modraszek wieszczek
Obrazek

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 25 września 2019, 20:46
przez krakers
Hmmm ale czegoś tu brakuje w tych relacjach ? A no tak brakuje Pruszewca :) konkretniej z 10 lipca
Młode perkozki
Obrazek
A w okolicy gąsiorki
Obrazek
i zaganiacz
Obrazek
Jeśli chodzi o ważki to odkryłem ,że Pruszewiec jest królestwem pałątek, to tutaj najliczniejsze ważki i są tu 4 z 5 gatunków występujących w Polsce
pałątka pospolita
Obrazek

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 25 września 2019, 21:40
przez krakers
Po przerwie ;)
szablak zwyczajny
Obrazek
Z motyli karłątek ryska
Obrazek
przestrojnik jurtina - skomplikowana nazwa jak na tak pospolitego motyla ;)
Obrazek
I na koniec symbol tegorocznego motylowego roku - rusałka osetnik :)
Obrazek
Na razie kończymy z wyprawkami , następna relacja będzie już z poważnej wyprawy ;)

.

PostNapisane: środa, 25 września 2019, 21:56
przez Lamika
Jakich by słów nie użyć, to i tak trudno będzie wyrazić podziw dla Twojej wiedzy na temat owadów. Nawet nie przypuszczałam, że jest tyle gatunków ważek, że mają jakieś nazwy i że się od siebie różnią. U ptaków też bogato :) Jeśli to plony wyprawek, to co przyniesie wyprawa :shock:

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

PostNapisane: środa, 25 września 2019, 22:27
przez emen5
W życiu nie widziałam tylu ważek i motyli :o Gratuluję :D