[2019] Moje wyprawy i wyprawki...

Moderatorzy: 78, Lamika

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez emen5 » poniedziałek, 30 grudnia 2019, 19:49

Jak miło w takim ponurym okresie popatrzeć na kolorowe ważki i motylki :D
Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
emen5
 
Posty: 15207
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 07:42

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 6 stycznia 2020, 14:57

Czas na ostatnie relacje z poprzedniego roku , niestety w listopadzie i grudniu tyle słońca już nie było... Ale 20 października jeszcze ciepło było i spotkałem jeszcze najpóźniejsze szablaki późne ;)
Obrazek
a na ścianie domu spotkałem inwazyjnego w Polsce pluskwiaka Rhaphigaster nebulosa
Obrazek
W powietrzu ostatnie stada żurawi kierowały się na południe , chociaż być może później zawróciły
Obrazek
W ogródku nieczęsty gość - sikorka sosnówka
Obrazek
A parę dni później , taki widok z okna , pierwszy myszołów na działce :)
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 6 stycznia 2020, 15:12

1 listopada odwiedziłem Konin , czasu na spacer miałem mało, więc poszedłem tylko nad rzekę , gdzie jednak było trochę mew: śmieszek, siwych i białogłowych
mewa siwa
Obrazek
A wśród krzyżówek pływała mało płochliwa samica rożeńca
Obrazek
Doszedłem jeszcze do zbiornika przy oczyszczalni , który cały na swoją własność miał perkozek , a na polach obok spore stado szpaków i 2 świergotki łąkowe
5 listopada z pomocą PKS I PKP udało się dotrzeć do Zbiornika Jutrosin, położonego przy południowym krańcu Wielkopolski . To moja druga wizyta w tym miejscu, pierwsza jednak w 2015 roku skończyła się na ucieczce przed deszczem :) . Tym razem na pogodę nie można było narzekać , na ptaki zresztą również , zbiornik sam w sobie nie wygląda na jakieś dobre miejsce na ptaki , a jednak obserwowano tu już sporo rzadkości .Dużą jego zaletą jest to ,że można go obejść, odległości do ptaków nie są jakieś duże i trzciny nie przeszkadzają w obserwacji
Obrazek
Co nie znaczy ,że jest łatwo , bo nie tak łatwo coś ciekawego wypatrzeć w zupie łysek, świstunów, krakw, krzyżówek, czernic i nurogęsi . Są też pojedyncze cyraneczki, głowienki, płaskonosy , ok 50 gągołów. Cierpliwość jednak popłaca i wkrótce obserwuje jeszcze bielaczka, 2 ogorzałki
Obrazek
samca hełmiatki
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 6 stycznia 2020, 15:16

3 szlachary
Obrazek
Obrazek
Najlepiej z nich wszystkich zaprezentował się jednak nur czarnoszyi, który nurkował blisko brzegu
Obrazek
Nawet poświęciłem moje spodnie ,żeby się położyć i uzyskać lepszą perspektywę :)
Obrazek
Przypłynął bliżej i perkoz dwuczuby to przy okazji też go cyknąłem ;)
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 6 stycznia 2020, 15:20

Z innych ptaków nad zbiornikiem co chwilę przelatywały stada gęsi, raz przeleciało stado siewek złotych
Obrazek
Z drapoli był m.in myszołów włochaty , dość późny błotniak stawowy
Obrazek
A co jakiś czas w celu sprawdzenia porządku i zrobienia małego zamieszenia przylatywał bielik , raz nawet rybę upolował
Obrazek
Obrazek
Szukałem też śnieguł , ale po raz kolejny mnie pokonały :)
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 6 stycznia 2020, 15:27

10 listopada sprawdziłem co słychać na starych śmieciach , zbliża się zima, to i coraz więcej kruków w okolicy , niektóre jeszcze nie znają tutejszych zwyczajów i są mało płochliwe :)
Obrazek
Nad Zalewem Kowalskim całkiem przyjemnie: para czernic , zimujące perkozy dwuczube , ok 30 gęgaw
Obrazek
Na Pruszewcu pozujący potrzeszcz próbuję odwrócić moją uwagę od biedy na rozlewisku
Obrazek
Sytuację ratuję dopiero przelatujący samiec błotniaka zbożowego
Obrazek
W ogrodzie tymczasem nie potrzeba rozwieszać świątecznych lampek , zamiast tego mamy trznadle :D
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 6 stycznia 2020, 15:37

22 listopada pomiędzy zajęciami bardziej fotograficzny wypad do Parku Sołackiego , efekt grzywacz w kolorach jesieni
Obrazek
i strzyżyk na powalonym drzewie
Obrazek
24 listopada miałem w planach odwiedzić Kiszkowo, jednak gdy tam zajechałem okazało się ,że właśnie rozpoczęło się tam polowanie … Nie chcę nawet na to patrzeć , zmieniając plan odwiedzam stawy w Olekszynie , gdzie schowało si większość kaczek z Kiszkowa
Obrazek
Dalej pojechałem w kierunku J.Lednica , po drodze przeglądając stado gęsi, nad jeziorem jednak spora mgła i z ciekawszych ptaków udało się zaobserwować tylko perkoza rdzawoszyjego . Ostatnim przystankiem było J.Biezdruchowo, gdzie wśród 150 gęgaw udało się odczytać ponad 40 obroży ! Mój rekord, szkoda tylko że wszystkie obrączkowane w okolicy ;)
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 6 stycznia 2020, 15:45

1 grudnia wraz z Sekcją Ornitologiczną Koła Leśników (taaa jako kierunek studiów wybrałem leśnictwo :) ) zrobiliśmy paręnaście kilometrów przez teren Wielkopolskiego Parku Narodowego i okolicy . Pogoda do zdjęć była fatalna , totalna szarówa
Ale dzięki takiej pogodzie zimorodka było łatwo wypatrzeć ;)
Obrazek
dzięcioł czarny
Obrazek
Najciekawszy okazał się teren J.Witobelskiego , gdzie obserwowaliśmy m.in łabędzie krzykliwe, gęsi , czaple białe, czernice, perkozy dwuczube, dzierlatki, a nawet pliszkę siwą , która uważa ,że zima w Polsce jest już w sam raz dla niej :)
Czapla biała
Obrazek
gęsi białoczelne i gęgawy
Obrazek
Łącznie 52 gatunki, całkiem nienajgorszy wynik :)
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 6 stycznia 2020, 15:58

5 grudnia zrobiłem sobie spacer w okolicy J.Kierskiego . Nie będę was tym razem straszył fotkami , ale na jeziorze udało się wypatrzeć ogorzałkę i pierwszą moją wielkopolska markaczkę :D
A miała być tylko przystawka przed wyjazdem nad morze 14 grudnia .Tym razem wybór padł na okolice Ujścia Wisły , nigdy jeszcze tam nie byłem , ale miałem dobrych przewodników :) . Tak że już 15 po wyjściu z busa w Mikoszewie obserwowaliśmy sokoła wędrownego , szkoda że było jeszcze zbyt ciemno na udane zdjęcia. Niestety to był kolejny szary dzień i idąc brzegiem Wisły musieliśmy trochę poczekać , zanim można było liczyć na jakieś udane ujęcia , bo na razie próby udokumentowania przelatujących lodówek kończyło się mniej więcej tak
Obrazek
Ale z czasem aparat zaczął ostrzyć na gągoły
Obrazek
Dochodzimy powoli do Ujścia, są gągoły, czernice, nurogęsi , czaple siwe, różne mewy , lodówki pływają coraz bliżej , ostatni raz obserwowałem je w 2013 roku , szkoda tych straconych lat, bo to takie cudne kaczki
Obrazek
Dochodzimy do wieży obserwacyjnej , gdzie czeka na mnie kolejny piękny widok, moje pierwsze foki na wolności :D
Obrazek
Z nowości są uhle i bielaczki (oczywiście ino samice )
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2019] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » poniedziałek, 6 stycznia 2020, 16:07

Schodzimy do plaży , gdzie z bliska obserwujemy lodówki
Obrazek
Obrazek
Daleko w morzu pływają uhle i markaczki. Gdy już wydusiliśmy z tego miejsca wszystko co się dało przenosimy się plaże w Stogach w Gdańsku licząc na uhle garbonosą .Ten pomysł jednak wybija nam z głowy miły Pan w motorówce, który płoszy z tego miejsca całe stado uhli . To nie koniec naszych nieszczęść , małe perkozy, pływające okazują się być zausznikami, a nie pożądanymi przez nas perkozami rogatymi , a gdy w lunecie łapię mojego pierwszego w życiu nura rdzawoszyjego ten zaraz nurkuje i nie udaje nam się go potem odnaleźć . Na pocieszenie zostają tylko lodówki :)
Obrazek
Ale jeszcze w tym sezonie nad Bałtykiem nie powiedziałem ostatniego słowa ;)
Wracam do siebie , a 19 grudnia na J.Kierskie , gdzie markaczka nadal jest obecna
Obrazek
Perkozy dwuczube nadal są liczne
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Obserwacje ptaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość