SINHAYA

Apollo A mówiłam,że z reklamacjami trzeba poczekać do ostatniego dnia pobytu?

Apollo, wróble masz w domu,a edredony tylko nad morzem

Kolejna porcja pięknych zdjęć znad morza , edredony w słońcu prezentują się fenomenalnie . I gratuluję reszty składu , dla mnie w większości wciąż nieuchwytnej . Ale żeby reklamacje składać ? Wymagający klient

Po drodze do Gdańska na polu między Puckiem a Celbowem ujrzałem cud - mnóstwo łabędzi krzykliwych i bernikle kanadyjskie. Te pierwsze z młodymi. Z kolei te drugie wyglądały z daleka trochę jak emu. Spieszyłem się trochę, więc nie policzyłem dokładnie tego towarzystwa, ale okazało się, że krzykliwców było dziś 185, a kanadyjek - 93. Nigdy nie obserwowałem takich stad. Pierwszy raz widok kanadyjskich wzbudził we mnie nieco mieszane uczucia, a to po lekturze tego:
http://forum.przyroda.org/topics2/berni ... nadyjsk%2A

Natomiast w Gdańsku-Stogach czekało na mnie numerologiczne odczarowanie zaklęcia sprzed roku, kiedy to 2x polowałem w tym miejscu na berniklowy raryt. Otóż 13. moja obserwacja w tym roku przyniosła wreszcie uhlę garbonosą, obserwowaną tutaj od paru tygodni, także przez Luboniankę.

Taaaa i co mam napisać? Kiedy we Władku widywałam edzię i uhlę, to szeptałam im, żeby poczekały na Ciebie i skorzystały z okazji na super sesję Modelki widać posłuchały Ale skąd edek?! To już Twoja zasługa, Apollo- najwyraźniej przyciągasz wszelkie "egzotyki" do siebie Piękne kolory, światło... patrzę i żałuję, że przed moim obiektywem nie pozował tak ani edredon, ani bielaczek (choć ten chyba na razie Cię omija). Tych panów chętnie kiedyś sfocę
Super obserwacje, ciekawe gatunki- a urlop chyba trwa dalej? Więc... czekam na ciąg dalszy

No niestety spore stada kanadyjek na Pomorzu już niestety nie są rzadkością . Ale jeszcze do Holandii nam trochę brakuje . I oczywiście gratuluję garbonosej !

Czas zacząć nadrabiać zaległości jeszcze z zimy.
2 II na plaży na najdalej na północ wysuniętym krańcu Polski spotkać można było: łabędzia niemego, ok. 40 lodówek, 2 markaczki, 1 uhlę, cn. 8 gągołów, 4 przelatujące szlachary, 6 nurogęsi, 1 perkoza dwuczubego, 2 kormorany, 2 mewy siodłate, niepoliczone srebrzyste, a także 2 kosy, cn. 2 bogatki i 6 zięb.

Jeszcze w Jastrzębiej Górze udało się wypatrzeć grzywacza (+ opisany wyżej zestaw plażowy, wzbogacony o pełzacza leśnego). Kaczy Winkiel wreszcie gościł ptaki, w tym bielika, cn. 62 bielaczki:
viewtopic.php?f=22&t=4668&p=104411#p104411



i trochę mew (w tym siodłata).
Podjechałem na Cypel Rewski (Szpyrk), gdzie widywane były śnieguły - niestety, chyba byłem zbyt późno, bowiem cały cypel pełen był ludzi spacerujących, biegających, wybiegujących psy i zwykłych obserwatorów fal. . Krzyżówki, lodówki, gągoły, nurogęsi, łyski, mewy (w tym siodłata) oraz 4 perkozy dwuczube.

W rezerwacie Beka również pustki - gęsi na polach nie spotkałem. Na niebie zarysował się w oddali bielik, poza tym garść bogatek.

Zmierzając do Celbowa na polach trafiło się stado 80 czyży, poza tym przydrożne myszaki. Za to pod Celbowem...
87 bernikli kanadyjskich (widziałem również stado 38, ale mogły to być osobniki z tego dużego, 87 osobniczego), ~2500 gęsi (białoczelne, tundrowe, zbożowe, a nawet 21 gęgaw), 9 bernikli białolicych, no i krzykliwce: 267+21+17+160! Całość uzupełniło kilka niemych. Jeden krzykliwiec wyposażony był w obrożę:


(ten w środku, został zaobrączkowany na Łotwie jako pisklę w 2009 r., od tej pory widziany tylko 4x)

Te gęsi to z zimy

Tak, to moje zaległości z początku lutego.

Do południa we Władysławowie, w Lisim Jarze, obserwowałem skromny plażowy zestaw kilku markaczek, kilkunastu lodówek i tyluż gągołów, perkoza dwuczubego w obstawie 2 kormoranów oraz >20 srebrzaków.
Za to po południu przeglądałem port w Jastarni. Wreszcie basen portowy (a w zasadzie jego reda) gościł ptaki. Nie było tysięcy czernic, jak w poprzednich sezonach, ale zdarzyły się markaczki, gągoły, perkozy dwuczube i kormorany, mewy, łabędzie nieme, krzyżówki, 3 ogorzałki, lodówki, 2 bielaczki, nurogęsi i łyski.