Tydzień po feriach udałem się na zjazd wielkopolskich ornitologów, w trakcie których spotkałem Luboniankę i Krakersa, czyli naszą wielkopolską frakcję.
Podczas rozmów roczny wzbogacił m.in. dzięcioł średni wypatrzony przez Krakersa. W drodze powrotnej na stawach w Zglińcu spotkałem czaplę białą i stadko 23 żurawi, zaś przy Gryżynie naliczyłem 29 czapli białych.
Wykłady w tym czasie jeszcze trwały - i podobno przegapiłem ciekawe wystąpienia, ale zew natury był silniejszy.