Jak dla mnie Twój wypad w góry, Apollo, bardzo udany, bo widzę kolorowe kwiatki i już robię z nich... bukiet
wianek może nie, bo ten ostrożeń raczej nie jest przyjemny w dotyku
Dopiero niedawno widziałam pliszkę górską, więc zdjęcie z trzema pliszkami podziw, ale bohaterem wyjazdu niewątpliwie jest rudzik
Ten jego błysk w oku, pozy- prawdziwy model!
Zapachu igliwia i innych aromatów, niestety nie widać, więc wierzę, że nałapałeś dla siebie na zapas.
A krzyżówki- widzę dyrygenta nad wodą i w wodzie, narciarza, baletnicę, motorówkę, damę z wachlarzem i samoloty startujące, lądujące, kołujące. Oj te krzyżówki napatrzyły się na pobliskie samoloty i teraz robią im niezłą konkurencję