Połowa miesiąca, a ja bez obserwacji! Wszystko przez urlop.
Ostatnio znowu dużo działo się na stawach Wielikąt k. Raciborza, więc postanowiłem odwiedzić tamtejsze fabryki karpia. Coś nie mam szczęścia do ptaków ostatnio - widziane kilka dni przed moją wizytą avipasterską czapla purpurowa, warzęcha, czaple nadobne czy siewki (br. pławny, siewnica) - czmychnęły. :-/
Pocieszałem się bielikiem:
krzyżówką
dymówką:
a nawet łyskami:
także generalnie rarytowisko.