Dziewczyny i Krakersie - dziękuję, ale to miał być tylko żarcik.
Tak naprawdę, to pora była późna i światła mało, by zrobić zdjęcia, o jakie się perkozy upraszały. :-/
Dziś wyjazd do Januszkowic k/Zdzieszowic na Opolszczyźnie. W poniedziałek widziano tam samca hełmiatki. Co prawda byłem tam wtedy, ale ślepemu nic nie pomoże, więc postanowiłem wykorzystać kolejny wyjazd służbowy i przeczesać dzisiaj ponownie jezioro w Januszkowicach.
Stwierdziłem parę łabędzi niemych (bez obrączek, ale już po zapowiedziach
), parkę gągołów, 3 krakwy, 4 perkozy dwuczube, 17 głowienek, 20 krzyżówek, ok. 40 kormoranów, ok. 50 łysek, ok. 90 śmieszek i ok. 100 czernic.
Kormorany pozują na tle koksowni w Zdzieszowicach:
Łyski zdzieszowickie - jak łyski wrocławskie - drą się głośniej niż koksownia:
robiąc jedynie krótkie przerwy na wcinanie śmieci ze zbiornika:
3 sekundy na wodzie - 30 sekund pod wodą - 3 sekundy na wodzie - 30 sekund pod wodą; trudno było gągołowi zrobić fotkę: