Strona 99 z 111

Re: Ptaki na naszych podwórkach

PostNapisane: środa, 9 czerwca 2021, 18:46
przez emen5
Taki gość siedział dziś na dębie na moim podwórku. Mają gniazda gdzieś na naszych drzewach,ale nie sposób ich wypatrzyć w liściach i gałązkach. To zdjęcie (jedno z pięciu) musiałam silnie wykadrować i rozjaśnić,bo też nie było go widać.

Obrazek

PostNapisane: środa, 9 czerwca 2021, 20:05
przez Alicja
Każdy gość jest miły ale nazwa gatunku nie przychodzi mi do głowy. Może ktoś rozpozna :?:

PostNapisane: środa, 9 czerwca 2021, 22:26
przez Lamika
To nie kwiczoł :?:

Re: Ptaki na naszych podwórkach

PostNapisane: czwartek, 10 czerwca 2021, 00:06
przez emen5
To młody kwiczoł. Nie bał się,nie uciekał. Myślę,ze czekał na mamę,która biegała po trawniku i liczył na karmienie :D

PostNapisane: poniedziałek, 5 lipca 2021, 14:42
przez Alicja
Młoda pustułka zwiedza balkony :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: poniedziałek, 5 lipca 2021, 16:16
przez Lamika
Ślicznota :D Alicjo, mamy taką młodą i ładną w Avipedii :?:

Re: Ptaki na naszych podwórkach

PostNapisane: poniedziałek, 5 lipca 2021, 20:33
przez emen5
Przepiękne zdjęcia portretowe :D

Re: Ptaki na naszych podwórkach

PostNapisane: sobota, 22 stycznia 2022, 22:09
przez emen5
Przez lata karmienia ptaszków zastanawiałam się,kiedy które ptaki przychodzą na śniadanie. Wreszcie zaczęłam obserwować. Zawsze mi sie wydawało,że pierwsze zrywają się hałaśliwe wróbelki. Nic podobnego :!:
Pierwsze,jeszcze o szarówce, zjawiają się sikorki,zarówno modraszki jak i bogatki. Swobodnie przemieszczają się między wiszącymi karmnikami ze słonecznikiem i ziarnem,kulkami i kokosem z tłuszczem.
Później zaczynają swój "koncert" wrony,które w ten sposób budzą gołębie,ale same jeszcze nie przylatują. Dopiero jak gołębie zaczynają jeść i pić,dołączają wrony i inne krukowate.
W międzyczasie robi się całkiem widno i dopiero wtedy budzą się wróbelki :!: Jak jest ich dużo,to skutecznie blokują dojście do karmnika pojedynczym sikorkom,które zdecydowały się na drugie śniadanie :D

PostNapisane: sobota, 22 stycznia 2022, 22:31
przez Lamika
Czyli dobrze, że wróble to śpiochy :D

PostNapisane: sobota, 22 stycznia 2022, 23:15
przez Alicja
U mnie z reguły, z samego rana, to słychać wrony jak "uczą się" liczyć do czterech, czasem do pięciu ;)