Strona 92 z 111

PostNapisane: sobota, 9 maja 2020, 21:56
przez Lamika
Ta akurat nie trudni się kradzieżą jajek :?: :mrgreen:

PostNapisane: niedziela, 10 maja 2020, 12:19
przez Alicja
Wróbelki zrzucają a nic się nie marnuje :)

Re: Ptaki na naszych podwórkach

PostNapisane: niedziela, 10 maja 2020, 19:52
przez emen5
Alicjo,rano to ja im wysypuje to,co zostaje po napełnieniu karmników :D

Re: Ptaki na naszych podwórkach

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2020, 19:01
przez emen5
Muszę Wam opowiedzieć zdarzenie,które zaobserwowała moja sąsiadka. Muszę przyznać,ze byłam zaszokowana. Obserwowała to z balkonu: w sąsiednim oknie,pod parapetem jest gniazdko wróbli. Wrona wzięła w dziób piórko.usiadła nad tym gniazdkiem, schyliła głowę i machała tym piórkiem przed wejściem do gniazda,udajac w ten sposób matkę,która przyszła z jedzeniem. Ze środka odezwały się pisklaki,ale żaden na szczęście nie wystawił łebka i fortel się nie udał. Ja oczywiście wiem,że wrony są wybitnie inteligentne,ale tu zachodził przypadek planowania działania i przewidywania zachowania innego osobnika. To "wyższa szkoła jazdy": musiała zaplanować całe przedsięwzięcie,znaleźć narzędzie,wymyślić sposób wykonania intrygi. Jestem pod wrażeniem :!:

Re: Ptaki na naszych podwórkach

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2020, 19:14
przez 78
To prawda.Krukowate są bardzo inteligentne.

Numer z piórkiem widziałem w TV,ale to czapla używała go jako przynętę na ryby.

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2020, 19:18
przez Alicja
Inteligencja inteligencją a ja się cieszę, że numer na piórko się nie udał :)

PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2020, 19:31
przez Lamika
Kto wie, czy przyszłość nie będzie należała do ptaków, kiedy ludzie wyginą :mrgreen:

Re: Ptaki na naszych podwórkach

PostNapisane: środa, 20 maja 2020, 10:06
przez 78
Idę sobie dziś spokojnie między blokami i nagle czuję uderzenie z góry w głowę. Wrona mnie zaatakowała. Czy to już się zaczęło eliminowanie ludzkości?

PostNapisane: środa, 20 maja 2020, 15:16
przez Alicja
:lol: :lol: :lol:

Re: Ptaki na naszych podwórkach

PostNapisane: środa, 20 maja 2020, 20:49
przez emen5
Wrony atakują jak mają pisklaki w gnieździe. Mieliśmy na osiedlu taka wronę. I to była moja "znajoma",ale też mnie atakowała i Lorda też. Pogroziłam jej,udałam,że czymś w nią rzucam i dała spokój :D Ale mi strasznie nawymyślała :lol: