Przez lata karmienia ptaszków zastanawiałam się,kiedy które ptaki przychodzą na śniadanie. Wreszcie zaczęłam obserwować. Zawsze mi sie wydawało,że pierwsze zrywają się hałaśliwe wróbelki. Nic podobnego
Pierwsze,jeszcze o szarówce, zjawiają się sikorki,zarówno modraszki jak i bogatki. Swobodnie przemieszczają się między wiszącymi karmnikami ze słonecznikiem i ziarnem,kulkami i kokosem z tłuszczem.
Później zaczynają swój "koncert" wrony,które w ten sposób budzą gołębie,ale same jeszcze nie przylatują. Dopiero jak gołębie zaczynają jeść i pić,dołączają wrony i inne krukowate.
W międzyczasie robi się całkiem widno i dopiero wtedy budzą się wróbelki
Jak jest ich dużo,to skutecznie blokują dojście do karmnika pojedynczym sikorkom,które zdecydowały się na drugie śniadanie