Ptaki na naszych podwórkach

Moderatorzy: 78, Lamika

Re: Ptaki na naszych podwórkach

Postprzez krakers » środa, 9 grudnia 2020, 18:54

Piękne zdjęcie dzwońca :D
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: Ptaki na naszych podwórkach

Postprzez 78 » środa, 9 grudnia 2020, 19:33

Dawno nie widziany dzwoniec.
Avatar użytkownika
78
 
Posty: 10376
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 18:59

Re: Ptaki na naszych podwórkach

Postprzez emen5 » sobota, 19 grudnia 2020, 21:05

Mam pytanie,na które nie umiem znaleźć odpowiedzi. Sąsiadka wyniosła wnętrzności karpia dla mew/wron. Zawsze chętnie jadły. Tym razem zero zainteresowania. Karpie były z prywatnej hodowli. Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi :?: :o
Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
emen5
 
Posty: 15207
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 07:42

Re: Ptaki na naszych podwórkach

Postprzez 78 » niedziela, 20 grudnia 2020, 13:24

Może termin im się nie zgadzał :mrgreen:
Avatar użytkownika
78
 
Posty: 10376
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 18:59

Postprzez Lamika » niedziela, 20 grudnia 2020, 14:32

Czekają na Wigilię :?: :lol:
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23215
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ptaki na naszych podwórkach

Postprzez emen5 » niedziela, 24 stycznia 2021, 23:24

Od tygodnia z mojego podwórka zniknęła większość ptaków. W wiszących karmnikach codziennie uzupełniałam ziarenka,a teraz już trzy dni nie musiałam. Rano,na śniadanie przychodziło około 15 gołębi.Teraz jest 5-6. Nie ma gołębia udającego koliberka,nie ma spryciarza,który wciskał się do dużego karmnika i dwóch spryciarzy,którzy wyjadali ziarenka wprost z karmnika w trakcie dosypywania ziarna. Nie ma też moich "osobistych " ptaszków: pary wróbelków,dwóch wron,kilku gołębi,sroki. To towarzystwo przychodziło systematycznie na okno,napić się wody i sprawdzić czy nie ma jakichś okruszków. A jeszcze w czasie mrozów przylatywali i pukali w okno,domagając się wody.
Nie wiem co się z nimi stało.Jedynym wytłumaczeniem jest to,że zajęły się produkcją jajeczek. Ale nie zauważyłam wróblich ani gołębich zalotów :!: Nie mówiąc o wronach,da których jest to chyba zdecydowanie za wcześnie.
Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
emen5
 
Posty: 15207
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 07:42

Postprzez Alicja » poniedziałek, 25 stycznia 2021, 10:41

Może w okolicy pojawił się nowy karmnik a może ptaszki nie wróciły po sylwestrowej ucieczce :?:
P o z d r a w i a m
Obrazek
Avatar użytkownika
Alicja
 
Posty: 24116
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ptaki na naszych podwórkach

Postprzez emen5 » czwartek, 28 stycznia 2021, 20:30

Już odkryłam tajemnice wróbelków. One po prostu przebierają się w piękne godowe fraczki :D Zanim wymienią piórka muszą mieć chwilę spokoju i samotności. Dzisiaj widziałam panów częściowo przebranych,a więc wracają :D
Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
emen5
 
Posty: 15207
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 07:42

Re: Ptaki na naszych podwórkach

Postprzez emen5 » czwartek, 11 lutego 2021, 20:51

Jak zwykle o tej porze roku wieszam na bzie jabłka dla szpaków i drozdowatych. Oczywiście,wszyscy chętnie jedzą witaminki,nawet sikorki,wróble i czasem wrony. Dzisiaj przyleciał jeszcze jeden gość. Nie mogę się zdecydować czy to paszkot czy kwiczoł. Wydaje mi się,że paszkot: większy od szpaka i bardziej okrągły. Niestety,tło z gałązek bzu nie ułatwia rozpoznania.
Obrazek
Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
emen5
 
Posty: 15207
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 07:42

Postprzez Lamika » czwartek, 11 lutego 2021, 21:13

Mnie on bardziej wygląda na kwiczoła.
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23215
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Obserwacje ptaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości