Widoki piękne ale maluchów to chyba z tego nie będzie prawdopodobnie, jak w zeszłym roku, wrona zrujnuje gniazdo grzywaczowi, pustułka wronie a wrona pustułce
Moje podwórko odwiedziła dzisiaj parka grzywaczy. Dostojnie spacerowały,unikając kontaktów z miejscowymi gołębiami A na zakończenie w kadr wszedł Lord,który miał ochotę pogonić sympatycznych gości